Polskie hotele podnoszą ceny na okres Euro 2012

Hotele już ustalają stawki na czas mistrzostw. Ceny wzrosną nawet dziesięciokrotnie

Publikacja: 09.09.2011 02:51

Polskie hotele podnoszą ceny na okres Euro 2012

Foto: Fotorzepa, BS Bartek Sadowski

Warszawski hotel Czerniewski jeszcze się buduje, ale cennik już ma. Od stycznia przyszłego roku pokój dwuosobowy ze śniadaniem będzie kosztował 199 zł za noc. W czasie Euro 2012 – 1,2 tys. zł. W ofercie są także turnusy siedmiodniowe za 5,6 tys. zł. – Mamy już zarezerwowane 60 proc. miejsc. Z tego większość w turnusach – mówi właściciel hotelu Piotr Czerniewski.

We wrocławskim hotelu PURO otwartym wiosną tego roku ceny w dniach rozgrywania meczów mogą podskoczyć nawet dziesięciokrotnie. Dowodzi tego najbliższa sobota, kiedy na wrocławskim stadionie Tomasz Adamek będzie walczył z Witalijem Kliczką: PURO podniosło stawkę za pokój z 360 do 3 tys. zł. Miejsca na Euro 2012 lada dzień zaczną być sprzedawane  przez Internet. Będzie zasada: im wcześniej, tym taniej. – Zaczniemy od stawek w granicach 1,5 tys. zł za noc. Później będą znacznie wyższe – mówi dyrektor ds. sprzedaży i marketingu sieci PURO Barbara Berndt.

W Warszawie drogie hotele w ogóle nie przyjmują rezerwacji. Pięciogwiazdkowe Sheraton, Westin i Bristol należące do sieci Starwood zakontraktowane są dla UEFA, piłkarzy i wszelkiego rodzaju VIP-ów. Określone w umowach stawki są poufne. Ale kto zainteresował się rezerwacjami wiosną, mógł tam zdobyć nocleg z niewielką dopłatą. Jeszcze w marcu pokój rezerwowany w Westinie na dzień rozpoczęcia mistrzostw kosztował 985 zł, czyli 200 zł więcej niż standardowa stawka. Z kolei w Sheratonie cena na inaugurację Euro wynosiła 1150 zł w porównaniu z 710 z dnia dokonywania rezerwacji.

Hotelarze podkreślają, że wszystko może się jeszcze zmienić, a ceny mogą powędrować w jedną lub w drugą stronę. Wszyscy czekają na grudniowe losowanie. – Wiadomo, że np. Niemcy przyjadą, ale nie wiadomo gdzie. Więc część hoteli czeka z zamkniętymi rezerwacjami, aż  się wyjaśni, kto w jakim mieście będzie grał – mówi rzecznik Orbisu Adam Kucza. Orbis na razie też nie rezerwuje pokoi w swoich flagowcach, takich jak warszawskie Victoria czy Grand. Za to we wrocławskim Ibisie pokoje w dniach rozgrywek podrożały niewiele: do 239 zł, a w warszawskim – do 444 zł.

Eksperci ostrzegają, że zbyt wysokie stawki odstraszą klientów. – Niektóre oferty są oderwane od rzeczywistości – twierdzi szef branżowego miesięcznika "Hotelarstwo" Andrzej Szafrański. Zdaniem koordynatora ds. zakwaterowania kibiców w nadzorującej przygotowania do Euro spółce PL2012 Rafała Rosiejaka optymalnymi stawkami mogą być ceny w granicach: 150 euro za hotel trzygwiazdkowy, 250 euro za czterogwiazdkowy i 350 euro za pięciogwiazdkowy.

– Przestrzelenie tych poziomów może doprowadzić do scenariusza z Euro 2004 w portugalskim Faro. Gdy noclegi w tamtejszych hotelach gwałtownie podrożały, kibice przenieśli się do tańszych hoteli w niedalekiej Sewilli – przypomina Rosiejak.

Noclegów na turniej wystarczy

Szacuje się, że z blisko miliona kibiców, którzy przyjadą do Polski na mecze, połowa będzie chciała skorzystać z bazy noclegowej. Miejsc nie powinno jednak zabraknąć. Według spółki PL2012 już teraz możemy przenocować taką liczbę osób. W przypadku miast organizujących rozgrywki i sąsiednich miejscowości miejsc noclegowych jest nawet więcej, niż potrzeba. Obecnie ich liczba w Warszawie ma wynosić 101 tys. wobec potrzebnych 70 tys., a w Gdańsku 198 tys. wobec 50 tys. W przypadku Poznania te proporcje wynoszą 64 tys. miejsc istniejących do 40 tys. potrzebnych, a Wrocławia – 61 tys. wobec 40 tys. W grę wchodzą nie tylko hotele, ale również pensjonaty, hostele, akademiki, kempingi, pola namiotowe, a także kwatery prywatne.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora

a.wozniak@rp.pl

Warszawski hotel Czerniewski jeszcze się buduje, ale cennik już ma. Od stycznia przyszłego roku pokój dwuosobowy ze śniadaniem będzie kosztował 199 zł za noc. W czasie Euro 2012 – 1,2 tys. zł. W ofercie są także turnusy siedmiodniowe za 5,6 tys. zł. – Mamy już zarezerwowane 60 proc. miejsc. Z tego większość w turnusach – mówi właściciel hotelu Piotr Czerniewski.

We wrocławskim hotelu PURO otwartym wiosną tego roku ceny w dniach rozgrywania meczów mogą podskoczyć nawet dziesięciokrotnie. Dowodzi tego najbliższa sobota, kiedy na wrocławskim stadionie Tomasz Adamek będzie walczył z Witalijem Kliczką: PURO podniosło stawkę za pokój z 360 do 3 tys. zł. Miejsca na Euro 2012 lada dzień zaczną być sprzedawane  przez Internet. Będzie zasada: im wcześniej, tym taniej. – Zaczniemy od stawek w granicach 1,5 tys. zł za noc. Później będą znacznie wyższe – mówi dyrektor ds. sprzedaży i marketingu sieci PURO Barbara Berndt.

Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?
Biznes
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje, dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Biznes
Znamy najlepszych marketerów 2024! Lista laureatów konkursu Dyrektor Marketingu Roku 2024!