Wczoraj nowa, dziewięcioosobowa rada nadzorcza Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa podjęła decyzję o ogłoszeniu konkursu na firmę headhunterską, która pomoże jej wybrać prezesa spółki. Wybór firmy powinien nastąpić jeszcze w styczniu. Po podpisaniu z nią umowy rada PGNiG ogłosi konkurs na prezesa. Zadaniem doradcy będzie wspieranie rady w procesie wyboru.
W połowie grudnia z pełnienia funkcji szefa PGNiG zrezygnował Michał Szubski. Przyczyny swojej rezygnacji tłumaczył brakiem decyzji prezesa URE w sprawie podwyżki taryfy na gaz, o którą firma wnioskuje już od trzech miesięcy. Zdaniem analityków prezes PGNiG podał się do dymisji ze względu na roszady, jakie zaczął przeprowadzać Mikołaj Budzanowski, minister skarbu.
1,32 mln zł wyniosło w 2010 r. wynagrodzenie prezesa PGNiG osiągnięte w spółce i firmach zależnych
Od 1 stycznia do czasu wyboru nowego prezesa pracami zarządu PGNiG kieruje Marek Karabuła, wiceprezes ds. górnictwa naftowego. Z informacji „Rz" wynika, że to on ma dziś największe szanse na zostanie prezesem firmy. Mogą na to wskazywać m.in. już realizowane przez niego zalecenia Budzanowskiego. Chodzi o rozmowy na temat współpracy z innymi spółkami z udziałem Skarbu Państwa w zakresie poszukiwań gazu łupkowego. Podczas wczorajszych obrad rada PGNiG wybrała też ze swojego grona przewodniczącego. Został nim Wojciech Chmielewski. Dzień wcześniej do nadzoru powołało go walne zgromadzenie. Chmielewski od 2000 r. do dziś jest pracownikiem Ministerstwa Skarbu Państwa, gdzie obecnie pełni funkcję zastępcy dyrektora w departamencie prywatyzacji. Zasiadał już w wielu radach nadzorczych. Od lutego 2009 r. jest m.in. członkiem rady Enei, gdzie obecnie pełni funkcję przewodniczącego.