Mi­ni­ster skar­bu Mi­ko­łaj Bu­dza­now­ski za­pew­nił wczo­raj, że nie pla­nu­je zmian ani w za­rzą­dzie KGHM, ani w za­rzą­dach in­nych spół­ek Skar­bu Pań­stwa.

To re­ak­cja na trwa­ją­ce od kil­ku ty­go­dni spe­ku­la­cje o moż­li­wym od­wo­ła­niu pre­ze­sa Pol­skiej Mie­dzi Her­ber­ta Wir­tha. Przy­czy­ni­ło się do nich gło­so­wa­nie Skar­bu Pań­stwa prze­ciw pla­nom za­rzą­du co do sku­pu ak­cji wła­snych. A tak­że wąt­pli­wo­ści mi­ni­stra od­no­śnie do pla­no­wa­ne­go za­ku­pu przez KGHM 100 proc. ak­cji ka­na­dyj­skiej spół­ki Qu­adra FNX, któ­re za­owo­co­wa­ły zmia­na­mi w ra­dzie nad­zor­czej mie­dzio­wej fir­my. – Te­raz mu­si­my się sku­pić na pro­ce­sach in­we­sty­cyj­nych KGHM. Zmia­ny w za­rzą­dzie spół­ki nie są uję­te w po­rząd­ku ob­rad ra­dy nad­zor­czej – po­wie­dział wczo­raj PAP Bu­dza­now­ski. Dzień wcze­śniej to sa­mo de­kla­ro­wał nad­zo­ru­ją­cy KGHM wi­ce­mi­ni­ster skar­bu Zdzi­sław Gaw­lik.

Na 27 stycz­nia za­pla­no­wa­no pierw­sze po­sie­dze­nie ra­dy nad­zor­czej KGHM w no­wym skła­dzie.

Od trzech dni obo­wią­zu­je za­rzą­dze­nie mi­ni­stra skar­bu, któ­re wpro­wa­dza no­we za­sa­dy do­bo­ru kadr w 19 klu­czo­wych spół­kach, w tym KGHM. W re­kru­ta­cji ma­ją po­ma­gać fir­my he­adhun­ter­skie.