– To pierwsza oferta na Saaba – wyjaśniono na podstawie kilku różnych źródeł, które wymieniły nazwę chińskiej firmy. Chińczycy są gotowi zapłacić 3 mld koron (339 mln euro), a zgodnie z proponowaną nową umową produkowaliby samochody w fabryce Saaba w Trollhaettan.
Zarządcy masy upadłościowej przyjęli chłodno propozycje przejęcia całości Saaba, bo woleliby sprzedawać go po kawałku – poinformowała osoba prosząca o zachowanie anonimowości. - Taki rozwiązanie zniweczyłoby wszelkie szanse produkcji samochodów w Trollhaettan, ale oni oświadczyli wyraźnie, że istnieją inne, wyższe oferty na poszczególne części firmy, które w sumie dałyby większe pieniądze.
Zarządcy i prawny przedstawiciel Youngmana w Szwecji odmówili wypowiedzi. Zarządcy wyjaśnili w komunikacie, że nie będą wypowiadać się o zainteresowanych, ani o ich ofertach podczas procedury sprzedaży Saaba. Do kwietnia mają sporządzić inwentaryzację majątku tej firmy.
Zgodnie z nowa ofertą – informuje ta sama osoba – Youngman produkowałby początkowo stary model Saaba 9-3, nie oparty na technologii GM i jeden model Lotusa dla malezyjskiej firmy Proton. Youngman ma prawa do produkcji i sprzedaży Lotusa w Chinach.
To pozwoliłoby utrzymać działalność do czasu zakończenia przez Youngmana pracy nad istniejącą w połowie płytą podłogową PhoeniX Saaba, która ma być podstawą przyszłych modeli.