Graal: udany III?kwartał 2012 r.

Sytuacja branży nie jest łatwa. Rynek wyraźnie się dzieli: słabsze firmy wypadają z rynku, a mocniejsze rosną w siłę.

Aktualizacja: 15.11.2012 03:58 Publikacja: 15.11.2012 03:58

Obroty w górę

Obroty w górę

Foto: Rzeczpospolita

– Dla Graala to jest bardzo dobry czas. Nasze obroty rosną, a wyniki się poprawiają – mówi Robert Wijata, członek zarządu spółki. Wczoraj Graal podał bardzo dobre wyniki za III?kw. Sprzedaż grupy wyniosła prawie 132 mln zł, a zysk netto ok. 7,7 mln zł. Rok wcześniej w tym okresie miała ona 122,5 mln zł przychodów i 2 mln zł zysku.

Ubiegły rok był dla Graala znacznie trudniejszy niż obecny. Dobrze to widać, jeśli spojrzymy na dane narastająco. Od początku roku do końca września 2012 r. rybna grupa miała ponad 407 mln zł obrotów i 14,6 mln zł zysku netto. Rok temu przychody wynosiły niespełna 353 mln zł, a na poziomie netto było 5,5 mln zł straty.

– Widać coraz mocniejsze rozwarstwienie w branży. Słabszym firmom w najbliższym czasie będzie jeszcze gorzej, ale te mocne będą rosły, nawet na kurczącym się rynku – mówi Wijata.

Szef firmy Seko Kazimierz Kustra wskazuje, że według najnowszych danych w pierwszym półroczu 2012 r. spożycie ryb w Polsce spadło o 3,5 proc. w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku. Negatywny wpływ na wyniki firm mają też ceny surowców. Wprawdzie nie rosną już tak drastycznie jak w ubiegłym roku, ale ceny ustabilizowały się na bardzo wysokim poziomie.

O przetrwanie walczy wiodąca niegdyś w branży firma Wilbo. Znana jest przede wszystkim z marki Neptun. Jej sytuacja jest na tyle trudna, że wciąż wisi nad nią widmo upadłości. Korzystają na tym jej konkurenci, przejmują bowiem część rynku, która wcześniej należała do bankrutującej spółki.

Tymczasem przedstawiciele branży szykują się do najważniejszego w całym roku sezonu świątecznego. – Hurraoptymistą nie jestem, ale spodziewam się, że końcówka roku będzie udana. Liczę na dobry IV kwartał – mówi Wijata. Również prezes Seko patrzy w przyszłość z ostrożnym optymizmem. Spodziewa się, że w IV kwartale jego firma będzie mieć zysk.

– Dla Graala to jest bardzo dobry czas. Nasze obroty rosną, a wyniki się poprawiają – mówi Robert Wijata, członek zarządu spółki. Wczoraj Graal podał bardzo dobre wyniki za III?kw. Sprzedaż grupy wyniosła prawie 132 mln zł, a zysk netto ok. 7,7 mln zł. Rok wcześniej w tym okresie miała ona 122,5 mln zł przychodów i 2 mln zł zysku.

Ubiegły rok był dla Graala znacznie trudniejszy niż obecny. Dobrze to widać, jeśli spojrzymy na dane narastająco. Od początku roku do końca września 2012 r. rybna grupa miała ponad 407 mln zł obrotów i 14,6 mln zł zysku netto. Rok temu przychody wynosiły niespełna 353 mln zł, a na poziomie netto było 5,5 mln zł straty.

Biznes
Futurystyczny projekt Arabii Saudyjskiej budzi kontrowersje. „Kazano zabijać”
Biznes
Sankcje działają. Miliarderzy wracają do Rosji, ale boją się nacjonalizacji
Biznes
Orły Rzeczpospolitej 2024 wybrane
Biznes
Krzysztof Kostowski, założyciel PlayWaya: Kieruję się sentencją „show me the money”
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Biznes
Hubert Kamola został prezesem ZA Puławy