YotaPhone pod koniec roku trafi do Polski

Twórcy YotaPhone, połączenia smartfonu z e-czytnikiem, rozmawiają z polskimi operatorami na temat wprowadzenia tego telefonu na nasz rynek

Aktualizacja: 28.02.2013 16:49 Publikacja: 28.02.2013 11:16

YotaPhone pod koniec roku trafi do Polski

Foto: materiały prasowe

YotaPhone, dzieło rosyjskiej firmy Yota Devices, okrzyknięty został najlepszym smartfonem targów towarzyszących Mobile World Congress w Barcelonie. Niewielkie stoisko rosyjskiego producenta wprost pęka w szwach od naporu ciekawskich. A jest co oglądać.

Smartfon opiera się na pomyśle tyleż prostym, co genialnym: wyposażony jest w dwa ekrany, po obu stronach urządzenia. Zbytek szczęścia? Niekoniecznie, bo główny wyświetlacz zrobiony jest z panelu LCD, a dodatkowy - z e-papieru. To zamienia ten telefon w funkcjonalny e-czytnik, czyli idealny gadżet dla pożeraczy e-książek, ale też dla osób stale monitorujących serwisy społecznościowe czy informacyjne. E-papier zużywa baterię nieporównywalnie wolniej niż tradycyjny wyświetlacz, może więc być włączony niemal non stop. No i pozwala na czytanie w pełnym słońcu.

YotaPhone ma szansę zrewolucjonizować rynek smartfonów. Na rynek rosyjski trafi w trzecim kwartale tego roku. Do Polski – kilka miesięcy później.

– Dwa tygodnie temu byłem w Warszawie, by omówić z waszymi operatorami, wszystkimi czterema, warunki wprowadzenia YotaPhone do sprzedaży w Polsce – powiedział „Rz" Lau Geckler, szef operacyjny Yota Devices. – Urządzenie powinno trafić na polski rynek jeszcze w czwartym kwartale tego roku. Jesteśmy blisko porozumienia w tej sprawie.

Geckler jest Duńczykiem od niemal dekady mieszkającym w Rosji i pomaga zarządzać grupą 35 rosyjskich inżynierów od maja ubiegłego roku pracujących nad wdrożeniem pomysłu YotaPhone w życie. Na ten projekt firma wyłożyła 25 mln dol.

- Staraliśmy się stworzyć coś innego niż wszyscy – stwierdził w wywiadzie dla „Wall Street Journal" dyrektor generalny firmy, 43-letni Vladislav Martynov. – Większość dzisiejszych telefonów to nuda. Są po prostu pudełkami. Nasz telefon jest dla ludzi, którzy chcą wyjść poza te pudełka.

Oba ekrany YotaPhone mają przekątną 4,3 cala, która pozwala i na wygodne czytanie, i trzymanie urządzenia w dłoni. W ogóle cała specyfikacja techniczna telefonu robi wrażenie. Ekran LCD ma rozdzielczość HD, oba wyświetlacze pokryte są bardzo odpornym szkłem Gorilla Glass, a wbudowany aparat fotograficzny ma 12 Mpix rozdzielczości. Urządzenie działa pod kontrolą systemu operacyjnego Android, ale w wersji zmodyfikowanej. Około 20 dodanych przez producenta aplikacji pozwala na obsługę ekranu e-papierowego i na łatwe przenoszenie się pomiędzy obydwoma wyświetlaczami.

Producent poinformował w ostatnią środę o zawarciu sojuszu z firmą Qualcomm, producentem procesorów do smartfonów, wskutek którego produkty Yota Devices będą współpracować z łącznością LTE, czyli szybkim Internetem bezprzewodowym.

- Firma Yota Devices ma nowatorski pomysł, ale jest nieznaną marką – stwierdziła  Carolina Milanesi, analityk firmy Gartner. – Na rynku smartfonów liczy się zarówno marka, jak i moda, więc rywalizacja będzie niezwykle trudna.

Aleksandra Stanisławska z Barcelony

YotaPhone, dzieło rosyjskiej firmy Yota Devices, okrzyknięty został najlepszym smartfonem targów towarzyszących Mobile World Congress w Barcelonie. Niewielkie stoisko rosyjskiego producenta wprost pęka w szwach od naporu ciekawskich. A jest co oglądać.

Smartfon opiera się na pomyśle tyleż prostym, co genialnym: wyposażony jest w dwa ekrany, po obu stronach urządzenia. Zbytek szczęścia? Niekoniecznie, bo główny wyświetlacz zrobiony jest z panelu LCD, a dodatkowy - z e-papieru. To zamienia ten telefon w funkcjonalny e-czytnik, czyli idealny gadżet dla pożeraczy e-książek, ale też dla osób stale monitorujących serwisy społecznościowe czy informacyjne. E-papier zużywa baterię nieporównywalnie wolniej niż tradycyjny wyświetlacz, może więc być włączony niemal non stop. No i pozwala na czytanie w pełnym słońcu.

Biznes
Zatopiony superjacht „brytyjskiego Billa Gates'a" podniesiony z dna
Biznes
Kto inwestuje w Rosji? Nikt. Prezes Sbierbanku alarmuje
Biznes
Chińskie firmy medyczne wykluczone z dużych unijnych przetargów
Biznes
Trump ostrożny ws. Iranu. Europejska produkcja zbrojeniowa, Rosja na krawędzi kryzysu
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Biznes
Europa musi produkować pięć razy więcej broni, by stawić czoło Rosji