Reklama

ITS w miastach za 1,2 mld zł

Tyle na inwestycje w inteligentne system transportowe mają w ciągu najbliższych kilku lat wydać 33 polskie miasta

Publikacja: 03.04.2013 14:23

Inteligentne systemy transportowe  służą do zarządzania ruchem, obejmują m.in. znaki zmiennej treści, które  informują kierowców o korkach czy  objazdach.  Efekt to płynniejszy ruch, mniej spalanego paliwa przez kierowców, a co za tym idzie mniej CO2.

– Coraz więcej miast ogłasza przetargi, bo chce usprawnić komunikację w mieście poprzez inteligentne rozwiązania transportowe, a nie poprzez rozbudowę infrastruktury drogowej. To jest bardzo cenną inicjatywą, bo rozwiązania takie oszczędzają pieniądze jednocześnie przynosząc szybsze efekty – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Marek Cywiński, dyrektor generalny Kapsch Telematic Services.

Wśród miast, które już rozpisały - bądź rozpisują - przetargi na ITS są m.in. Poznań, Łódź, Białystok, Kraków i Lublin. Z zamówienia dotyczą coraz bardziej kompleksowych rozwiązań. To już nie tylko podstawowe informacje o sytuacji na drogach bądź komunikacji miejskiej, ale systemy pozwalające tak kierować ruchem, aby był on płynniejszy.

Ostrożne szacunki mówią o 33 miastach i gminach, które w ciągu najbliższych lat będą zainteresowane systemami.

Inwestycja w ITS jest decyzją strategiczną. Decydując się na budowę nowej infrastruktury włodarze miasta mogą doprowadzić do zwiększenia liczby samochodów w centrum. To oznacza jednak nie tylko olbrzymie nakłady, ale i utrudnienia dla mieszkańców. Tymczasem dzięki ITS możliwe jest usprawnienie ruchu i zmniejszenie korków w śródmieściach.

Reklama
Reklama

– Wprowadzenie rozwiązań zarządzania ruchem umożliwia upłynnienie go, eliminację niechcianego i nadmiarowego transportu z miasta, oczywiście oferując alternatywne środki komunikacji, czyli transport intermodalny – podkreśla dyrektor generalny Kapsch Telematic Services.

Przykłady z innych europejskich miast pokazują, że dzięki ITS można też zredukować poziom hałasu i poprawić jakość powietrza. Zanieczyszczenie jest już poważnym problemem w Polsce. Poprzez wprowadzenie strefy płatnego wjazdu łatwo można ograniczyć liczbę samochodów w centrach miast, a tym samym ilość spalin emitowanych przez nie do atmosfery. Takie rozwiązania, według Cywińskiego, mogą przynieść aż 20-procentowy spadek natężenia hałasu oraz zanieczyszczenia w miastach.

Biznes
Producenci napojów uciekają z systemu kaucyjnego
Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama