W I kwartale br. przychody sieci Plus wzrosłyby, gdyby nie ścięte przez regulatora hurtowe stawki w rozliczeniach między telekomami – ocenia Joanna Nieckarz, członek zarządu Polkomtela, operatora Plusa. A tak spadły o 4,6 proc. do 1,68 mld zł. Zdaniem firmy to wynik na tyle dobry na tle branży, że udział telekomu w rynku zwiększył się i przybliży go pod tym względem do pozycji numer jeden. Pod względem zysków Polkomtel jest nadal na pierwszym miejscu. Restrukturyzacja prowadzona przez nowego właściciela, Zygmunta Solorza-Żaka sprawia, że zysk EBITDA telekomu w minionym kwartale był nieco wyższy niż rok temu i wyniósł 716 mln zł.
Publikacja Plusa wskazuje, że najwyższe przychody w I kw. br. miała nadal sieć Orange. Są to jednak tylko szacunki, bo o twarde dane trudno, odkąd Grupa Orange zmieniła sposób raportowania. Co do tego, że Plus wyprzeda pod względem przychodów sieć T-Mobile nie ma już wątpliwości. Wypracowała ona w I kw. br. niecałe 1,6 mld zł.
Choć sieć Plus podaje szczątkowe dane, to wydaje się, że efekty zaczyna przynosić strategia spółki, zakładająca koncentrację na segmencie szybkiego mobilnego Internetu LTE. Plus podał bowiem, że jego przychody z usługi dostępowej w I kw. br. były o 22 proc. wyższe niż rok wcześniej. Nie ujawnił jednak, ile wyniosły.
Wzrost ten to efekt powiększającego się grona posiadaczy urządzeń (smartfonów, tabletów, laptopów) łączących się mobilnie z Internetem. Polkomtel podał, że grono jego użytkowników mobilnego Internetu powiększyło się w I kw. o 200 tys., do 2,8 mln.
Łączna liczba użytkowników telekomu rosła dużo wolniej (o 18 tys. użytkowników), ale kolejny kwartał odbierał klientów konkurencji.