Dyrektor gliwickiej fabryki Andrzej Korpak poinformował, że w związku z uruchomieniem produkcji astry V zakład zostanie m.in. rozbudowany o jedną halę, gdzie znajdzie się spawalnia. Rok 2015, kiedy rozpocznie się wytwarzanie tego modelu, będzie rokiem zauważalnego wzrostu produkcji aut w Gliwicach.
W 2013 roku - jak oszacował dyrektor - z linii produkcyjnych gliwickiej fabryki zjedzie poniżej 120 tys. samochodów, wobec ponad 125,3 tys. aut przed rokiem. Oznacza to spadek produkcji mniej więcej o 5 proc., wobec szacowanego na blisko 4 proc. średniego spadku w europejskiej motoryzacji.
"Mimo spadku produkcji, oceniam, że udaje nam się przejść suchą stopą przez kryzys na europejskim rynku motoryzacyjnym. Nie zwalnialiśmy pracowników, choć mamy ich o ok. 300 za dużo w stosunku do naszych obecnych potrzeb. Są oni delegowani do pracy w innych zakładach General Motors w Europie" - powiedział Korpak.
Obecnie gliwicka fabryka zatrudnia ok. 3 tys. osób. Jej roczne zdolności produkcyjne to 207 tys. samochodów. W 2011 r., przed kryzysem na rynku motoryzacyjnym, roczna produkcja zbliżyła się do 174 tys. aut.
Dyrektor ocenił, że przyszły rok zapowiada się dla fabryki lepiej niż obecny, stąd spodziewane zwiększenie produkcji. Nie będzie to jednak wzrost skokowy, ale - jak mówił Korpak - "delikatne odbicie", w miarę zwiększania zamówień z rynku. Wiadomo już, że w 2014 r. zwiększy się produkcja pięciodrzwiowej astry IV hatchback, co wiąże się z likwidacją fabryki w niemieckim Bochum.