Dodatkowy konkurs o dotacje na prace rozwojowe firm

Przedsiębiorstwa znów będą mogły sięgnąć po granty z programu „Innowacyjna gospodarka" na prace rozwojowe. Urzędnicy szykują dodatkowy konkurs.

Publikacja: 09.09.2013 07:49

Dodatkowy konkurs o dotacje na prace rozwojowe firm

Foto: Bloomberg

To niespodziewana, ale i pozytywna wiadomość dla firm. Jak się dowiedziała „Rz", jeszcze w IV kwartale br. przedsiębiorstwa (zarówno te z sektora MŚP, jak i duże) będą mogły znów uzyskać unijne dotacje na prace badawczo-rozwojowe nakierowane na zastosowanie w działalności gospodarczej. To dodatkowy konkurs, nieujęty w tegorocznym harmonogramie naborów w programie „Innowacyjna gospodarka".

Chodzi o granty z „historią", które najpierw były połączone z bliźniaczymi dotacjami na wdrożenia badań przemysłowych, a następnie od nich rozłączone ze względu na szybsze wyczerpanie się puli na wdrożenia, co wynikało z faktu, że wykorzystanie wyników badań przemysłowych do codziennej praktyki przedsiębiorstw (najczęściej produkcyjnych) były o wiele bardziej kosztowne niż finansowanie samego procesu badawczego. Tymczasem zarówno na badania, jak i ich wdrożenia przewidziano pierwotnie takie same budżety.

Do tego dotacje te najpierw rozdzielała Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości, która w latach 2008–2011 zorganizowała sześć konkursów, a od 2012 r. ich podział przejęło Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (NCBiR), które w ubiegłym roku zorganizowało jeden konkurs.

Teraz NCBiR przeprowadzi drugi konkurs. Jego ogłoszenie jest planowane w IV kwartale br. Jak wskazują urzędnicy, pieniądze nań udało się wygospodarować m.in. dzięki oszczędnościom przy realizacji już dotowanych projektów, rozwiązaniu niektórych umów o dofinansowanie oraz aneksów do nich, a także comiesięcznym różnicom kursowym w relacji euro do złotego.

Jak dowiedziała się „Rz", budżet konkursu ma oscylować wokół 200 mln zł. Środki te zostaną skierowane do mikro, małych, średnich i dużych przedsiębiorców mających zdolność do zastosowania wyników badań w gospodarce oraz do jednostek badawczo-rozwojowych współpracujących z przedsiębiorstwami w ramach konsorcjów naukowych.

Stosunkowo duża pula pieniędzy to niejedyna dobra wiadomość dla przedsiębiorców. Drugą jest założenie, że konkurs będzie miał nowoczesną i przyjazną przedsiębiorcom formułę, polegającą na bardzo szybkiej ocenie wniosków o dofinansowanie i jego przyznaniu. Cała procedura ma trwać do 60 dni.

– Projekty innowacyjne cechuje wysoka dynamika. Długie procedury administracyjne mogą często powodować opóźnienia przekreślające możliwość wdrożenia ich wyników do gospodarki. Dlatego NCBR postanowiło wyjść naprzeciw prośbom przedsiębiorców i skrócić czas oceny wniosków o dofinansowanie i wydanie decyzji do 60 dni – mówi „Rz" prof. Krzysztof Jan Kurzydłowski, dyrektor Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.

– Jeśli taka formuła okaże się atrakcyjna dla beneficjentów, postaramy się ją zaadaptować także do innych naszych konkursów, w których zakładamy intensywny udział przedsiębiorców – dodaje szef NCBiR.

Piotr Popa, rzecznik prasowy Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, wskazuje, że planowany instrument będzie stanowił swego rodzaju pilotaż przed kolejnym okresem unijnego programowania.

– Biorąc pod uwagę postulaty formułowane w różnych analizach, m.in. Banku Światowego, dotyczące problemu długotrwałości procesu wyboru innowacyjnych projektów, chcemy przetestować nowe rozwiązania w tym zakresie, które mogłyby być z powodzeniem stosowane w programie operacyjnym „Inteligentny rozwój", który po 2013 r. zastąpi „Innowacyjną gospodarkę" – tłumaczy.

– Warto też zwrócić uwagę na to, że pieniądze z tego konkursu będą już jednymi z ostatnich z programu „Innowacyjna gospodarka" przeznaczonymi na wzmacnianie współpracy pomiędzy polskim biznesem i naukowcami, pobudzanie inwestowania przez przedsiębiorców w działalność badawczo-rozwojową oraz wspieranie komercjalizacji wyników badań naukowych i prac rozwojowych. Z tego względu zachęcamy do udziału w planowanym konkursie – dodaje Popa.

To niespodziewana, ale i pozytywna wiadomość dla firm. Jak się dowiedziała „Rz", jeszcze w IV kwartale br. przedsiębiorstwa (zarówno te z sektora MŚP, jak i duże) będą mogły znów uzyskać unijne dotacje na prace badawczo-rozwojowe nakierowane na zastosowanie w działalności gospodarczej. To dodatkowy konkurs, nieujęty w tegorocznym harmonogramie naborów w programie „Innowacyjna gospodarka".

Chodzi o granty z „historią", które najpierw były połączone z bliźniaczymi dotacjami na wdrożenia badań przemysłowych, a następnie od nich rozłączone ze względu na szybsze wyczerpanie się puli na wdrożenia, co wynikało z faktu, że wykorzystanie wyników badań przemysłowych do codziennej praktyki przedsiębiorstw (najczęściej produkcyjnych) były o wiele bardziej kosztowne niż finansowanie samego procesu badawczego. Tymczasem zarówno na badania, jak i ich wdrożenia przewidziano pierwotnie takie same budżety.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca