Wojskowi na razie przyglądają się futurystycznej konstrukcji określanej jako PL-01 Concept. z zainteresowaniem.
Nowy wóz wsparcia bezpośredniego wpisuje się w strategiczny dla sił lądowych program tworzenia rodziny pojazdów bojowych o masie powyżej 25 ton wykorzystujących uniwersalną platformę gąsienicową i modułową konstrukcję. Armia potrzebuje ok. 600 takich silnie uzbrojonych wozów. Jeszcze w tej dekadzie planuje przeznaczyć na nowy sprzęt pancerny kilka miliardów złotych.
BAE Systems wchodzi do gry
Uzbrojony w zdalnie sterowane karabiny maszynowe i potężne, automatycznie ładowane działo 120 lub 105 mm, przystosowane do wystrzeliwania przeciwpancernych pocisków kierowanych, Concept będzie rozwijany w centrum broni pancernej PHO w Gliwicach przy współudziale brytyjskiego giganta zbrojeniowego BAE Systems, który pomoże skonstruować podwozie pojazdu.
Studyjny egzemplarz nowego wozu bojowego zbrojeniowy holding pokazał na niedawnej wystawie obronnej w Kielcach. Ujawniono wtedy, że pojazdu broni elektroniczny, aktywny system osłony dostarczony przez innego potentata zbrojeniowego – szwedzkiego Saaba.
Współpraca z BAE System przy tworzeniu wozów bojowych to pierwsze tego typu przedsięwzięcie w krajowej zbrojeniówce – twierdzi szef PHO Krzysztof Krystowski. Podkreśla, że produkcja broni pancernej nowej generacji zakłada wykorzystanie najlepszych zagranicznych technologii i własnych doświadczeń zebranych w dziedzinie optoelektroniki i systemów kierowania ogniem, sprawdzonych choćby w rosomakach i testowanych wcześniej przy budowie bojowej platformy Anders.