Reklama

Braki filtrów w Dreamlinerach

Polskie linie Lotnicze LOT, podobnie jak norweski Norwegian stwierdziły, że nie wszystkie silniki eksploatowanych przez nie dreamlinerów mają filtry paliwowe.

Aktualizacja: 24.09.2013 21:01 Publikacja: 24.09.2013 20:23

Braki filtrów w Dreamlinerach

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski Krzysztof Skłodowski

Dreamlinery nie miały filtrów

Polskie linie Lotnicze Lot, podobnie jak norweski Norwegian stwierdziły, że nie wszystkie silniki eksploatowanych przez nie dreamlinerów mają filtry paliwowe.

- Podczas przeglądu silników samolotu Dreamliner B787 o numerze SP-LRB dokonywanego przez służby operacyjne i techniczne LOT-u przy wsparciu firmy serwisującej Boeingi 787 – Monarch, stwierdziliśmy brak jednego z dwóch filtrów w każdym z dwóch silników tej maszyny – tzw. filtra paliwowego niskiego ciśnienia. Oprócz tego filtra, w silniku jest jeszcze filtr paliwowy wysokiego ciśnienia - czytamy w oświadczeniu Birura prasowego LOT-u.

W tej sytuacji polski przewoźnik zarządził przegląd pozostałych 4 maszyn. W tym celu z Seattle przyjechała ekipa mechaników firmy Boeing, która jednym z kontrolowanych samolotów również stwierdziła brak filtra niskiego ciśnienia w jednym z silników. W pozostałych trzech maszynach nie było braków. I chociaż — jak zapewniają mechanicy - brak jednego z filtrów paliwa nie stanowi zagrożenia dla bezpieczeństwa lotu, to jednak na czas przeglądu Lot zdecydował się wynająć Boeingi 777 i Boeing 767 od prywatnego przewoźnika EuroAtlantic.

Obecnie, po dokonaniu przeglądów przy udziale ekspertów z Boeinga, wszystkie 5 samolotów Boeing 787 wróciło na siatkę połączeń.

Reklama
Reklama

PLL LO, zgodnie z procedurami, poinformował o tym zdarzeniu Urząd Lotnictwa Cywilnego. Samolot, w którym został stwierdzony brak filtrów paliwa, został dostarczony PLL LOT bezpośrednio od Boeinga i od tego momentu maszyna była użytkowana zgodnie ze wskazaniami producenta. Przy tym ustalone procedury kategorycznie zakazują linii lotniczej otwieranie silnika. To jeden z tych elementów, który jest serwisowany bezpośrednio przez producenta lub jego certyfikowanych podwykonawców.

PLL LOT informuje jednocześnie, że dopisze dodatkowe koszty związane z tą sytuacją do ogólnego rachunku roszczeń wymaganych od firmy Boeing. Obydwie strony mają nadzieję, że rozmowy o odszkodowaniu za uziemione i niesprawne B787 powinny zakończyć się do końca tego roku.

Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Biznes
Biznes o cyrkularności – co mówią liderzy zmian
Biznes
UE przedłuży życie samochodów spalinowych
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama