Lista została prawie dwa razy zwiększona. Znalazły się na niej największe koncerny, których szefowie cieszyli się do tej pory utajnionymi dochodami. Wśród nich jest m.in. Gazprom, Transneft, Aerofłot, RusHydro, bank WEB, Rostelekom (największy operator stacjonarny), Kurorty Kaukazu Północnego, Sowkomfłot (największy armator Rosji).

Dane o dochodach będą zobowiązani ujawnić prezesi (dyrektorzy) ich zastępcy i główni księgowi. Oświadczenie ma zawierać także dane o dochodach małżonków oraz niepełnoletnich dzieci, na które w Rosji często przepisuje się zbyt duży majątek.

Z inicjatywną zwiększenia listy wystąpił premier Dmitrij Miedwiediew. Wcześniej to także jego pomysłem (jako prezydenta) było ujawnienie dochodów wyższych urzędników państwowych. Publikują je od 2008 r.