Ghesquiere odszedł z Balenciagi rok temu, od tego czasu spekulowano o jego nowym zajęciu. Miał zakładać własną markę, ale gdy we wrześniu odejście z Louis Vuitton ogłosił Marc Jacobs to właśnie Ghesquiere został od razu murowanym kandydatem na jego następcę.

Wcześniej przepracował dla Balenciagi 15 lat i podobnie jak Jacobs, który spędził w Louis Vuitton 16 lat, głównie dzięki jego projektom marka wrócił do światowej pierwszej ligi.

- Stanowisko obejmie jak najszybciej – poinformowało biuro prasowe LVMH, do którego należy Louis Vuitton. Koncern na obronę flagowej marki rzuca też inne siły – prezesem marki została Delphine Arnault, córka prezesa i głównego udziałowca LVMH. Stanowisko objęła we wrześniu, wcześniejsze lata spędziła pracując dla marki Dior.

- Wspólnie zbudujemy przyszłość marki, podkreślając jej prestiżowe dziedzictwo – napisał w oświadczeniu Nicolas Ghesquiere.