Zgodnie z obecnymi regulacjami spółki kolejowe, które powstały w wyniku podziału PKP nie mogą upaść, mimo złych wyników finansowych czy długów. Od lat Komisja Europejska nalega,  byśmy zmienili prawo w tym zakresie, tak by prywatni przewoźnicy mogli na równych zasadach konkurować z Przewozami Regionalnymi czy PKP Intercity.

Projekt ustawy do sejmu wniósł szef resortu transport, budownictwa i gospodarki morskiej. Przewiduje on, że po ogłoszeniu upadłości przewoźnik będzie mógł prowadzić działalność jeszcze przez sześć miesięcy, i w tym samym czasie wdrażać program naprawczy. Jak podaje Federacja Związków Zawodowych pracowników PKP, poseł PiS Krzysztof Tchórzewski zaproponował w sejmie poprawkę wydłużającą do trzech lat wejście ustawy w życie, a Piotr Szeliga z klubu Solidarnej Polski wniósł o odrzucenie projektu w całości jak szkodliwego dla polskiego rynku kolejowego.