Obecne warunki nie sprzyjają podjęciu decyzji o wejściu w energetykę opartą na węglu. Nie jesteśmy skłonni angażować się kapitałowo w projekt z GdF, ponieważ jego rentowność uznajemy za zbyt niską – powiedział prezes Bogdanki Zbigniew Stopa. – Jesteśmy jednak otwarci na rozmowy w sprawie dostaw węgla. Nie mamy jeszcze informacji czy i w jakiej formule GdF będzie realizował przedsięwzięcie – dodał.

W maju strony podpisały list intencyjny w sprawie budowy elektrowni o mocy 500 MW. Wartość inwestycji szacowana była na ok. 3,5 mld zł. Lubelska spółka miała przeprowadzić analizy, czy będzie jedynie dostawcą paliwa z pobliskiej kopalni, czy również zaangażuje się w przedsięwzięcie kapitałowo.

Po deklaracji prezesa kurs Bogdaniki rósł wczoraj nawet o 5,2 proc., do 122,5 zł.

—ar