Ostatni, 22- gi elektryczny zespół trakcyjny "Elf"  we wtorek wjechał na stację Poznań Główny. Łącznie kosztowały one ponad 469,7 mln zł. Połowę tego wydatku sfinansowano z funduszów unijnych.

Mimo to,  Marek Woźniak, Marszałek Województwa Wielkopolskiego podkreśla, że 22 nowoczesne pociągi to największy zakup inwestycyjny w historii wielkopolskiego samorządu. Każdy z nich na miejscach siedzących i stojących może pomieścić 450 pasażerów, a przedstawiciele samorządu zwracają uwagę na komfort (m.in. klimatyzacja), szybkość przejazdu (do 160 km/h) oraz dostosowanie do potrzeb osób niepełnosprawnych.

Tabor ten jest sukcesywnie dzierżawiony spółce Koleje Wielkopolskie, który dla samorządu jest operatorem wewnętrznym. Włodzimierz Wilkanowicz - prezes tej spółki- nie kryje, że  dzięki nabyciu elfów możliwe jest świadczenie zdecydowanie wyższej jakości usług oraz uatrakcyjnienie oferty przewozowej.

Spółka obecnie, wraz z nowymi pojazdami, dysponuje 46 jednostkami trakcyjnymi.  Obsługuje przewóz pasażerów na trasach Poznań – Konin - Kłodawa - Kutno i Poznań – Zbąszynek, a także w relacjach  do Gniezna i Mogilna.