Media Markt należy obok choćby sieci hurtowni Makro do Grupy Metro. Jednak założyciel tej największej w Europie sieci ze sprzętem elektronicznym jest wciąż właścicielem niemal 22 proc. akcji co pozwala mu blokować kluczowe decyzje zarządu. To on zatrzymał plany wejścia Media Markt w sprzedaż internetową – ostatecznie stało się to dopiero pod koniec 2012 r.

Erich Kellerhals z koeli narzekał na zbyt późne wejście Media Markt na rynek chiński – firma szumnie uruchomiła tam sklepy po czym wycofała się z rynku – jako powód podano zbyt silną lokalna konkurencję.

- Jestem rozczarowany jak spółka jest administrowana przez Metro. Podkreślam administrowana, ponieważ nie widać tam prawdziwego przywództwa – napisał  Kellerhals w oświadczeniu. Metro nie chciało go komentować, ale najwidoczniej handlowa Grupa ma już dość krnąbrnego biznesmena, piorącego brudy firmy w mediach.

Od grudnia w sądzie trwa proces w którym Metro chce pozbawić Kellerhalsa prawa veta do decyzji zarządu. Firma zapowiada, że ma to na celu stworzenie i wdrożenie spójnej strategii biznesowej. Przy takiej opozycji faktycznie byłoby to trudne do zrealizowania. Dodoatkowo założyciel firmy na swojej stronie internetowej ogłosił nabór na stanowisko prezesa spółki Media Saturn Holding – kadencja obecnego Horsta Norberga kończy się w przyszłym roku.

Media Saturn Holding to największy w Europie  i drugi na świecie sprzedawca sprzętu elektronicznego.