Polskie Koleje Państwowe sprzedały 7,6 mln akcji PKP Cargo na drodze przyspieszonego budowania księgi popytu. Ponad 17-proc. pakiet zbyto po 76,5 zł za walor. W efekcie państwowa spółka zainkasowała 583,5 mln zł.
– Duże zainteresowanie akcjami PKP Cargo w procesie przyspieszonej budowy księgi popytu to potwierdzenie zarówno dobrego stanu naszej spółki, jak i ciekawych perspektyw na kolejne kwartały – mówi Adam Purwin, prezes PKP Cargo.
Mimo że po sprzedaży udział PKP spadnie z 50 proc. do 33 proc., to zachowają one pełną kontrolę nad PKP Cargo. Wszystko za sprawą wcześniej zmienionego statutu.
Jeden z punktów określa m.in., że PKP jest uprawnione do powoływania i odwoływania członków rady nadzorczej Cargo w liczbie równej połowie jej składu. Uprawnienia przyznane PKP przysługują zawsze wtedy, gdy spółka ma akcje stanowiące co najmniej 25 proc. kapitału PKP Cargo. Na razie nie wiadomo, czy i ewentualnie kiedy PKP może wystawić do sprzedaży kolejny pakiet akcji.
Spółka PKP podała, że 15 proc. wpływów ze sprzedaży papierów PKP Cargo zostanie przeznaczonych na Fundusz Własności Pracowniczej. W rezultacie 200 tys. obecnych i byłych pracowników grupy PKP otrzyma niemal 90 mln zł. Większość pieniędzy będzie jednak przeznaczonych na spłatę zadłużenia.