Reklama

49 proc. Alitalii dla Etihadu

Linie Etihad z Abu Zabi zapłacą 1,25 mld dol. za 49 proc. akcji Alitalii i przejmą włoski rynek lotniczy.

Publikacja: 26.06.2014 09:39

49 proc. Alitalii dla Etihadu

Foto: Bloomberg

Transakcja ma zostać sfinalizowana tak szybko, jak jest to możliwe. Gdyby do niej nie doszło, Alitalii grozi bankructwo. Linia została utrzymana przy życiu na początku roku wyłącznie dzięki rządowemu pakietowi pomocowemu w wysokości 500 mln euro. W podwyższeniu kapitału nie chciały uczestniczyć Air France i KLM, które posiadały 25 proc. jego akcji włoskiego przewoźnika. Francuzi i Holendrzy odpisali swoje udziały na straty.

Negocjacje z inwestorem ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich trwały od grudnia. Rząd włoski twardo oponował przeciwko sugestiom Etihadu, że niezbędne jest zwolnienie przynajmniej 3 tys. pracowników z liczącej 15 tys. osób załogi. Ostatecznie stanęło na redukcji o 2,2 tys. etatów oraz restrukturyzacji zadłużenia, na co przystały pod naciskiem Etihadu i ministra transportu Maurizio Lupiego dwa największe banki wierzycielskie – UniCredit i Intesa Sanpaolo. Obydwa pozostaną udziałowcami Alitalii.

1,25 mld euro zapłaci Etihad za 49 procent akcji Alitalii

Związki zawodowe, początkowo bardzo bojowo nastawione, musiały zgodzić się na warunki Etihadu, bo innego inwestora nie było, a już na początku sierpnia Alitalii wyczerpałyby się zapasy gotówki.

Etihad wykupił wcześniej udziały w drugim co do wielkości przewoźniku niemieckim Air Berlin, irlandzkim Aer Lingus, australijskim Virgin Australia, indyjskim JET Airways, serbskim JAT oraz Air Seychelles. Z wieloma liniami, w tym z łotewskim Air Baltic i Air France KLM linie znad Zatoki Perskiej, mają umowy o wspólnych rezerwacjach.

Reklama
Reklama

Prezes Etihadu James Hogan powiedział podczas ostatniego zgromadzenia IATA w Katarze, że na razie zajmie się integracją przewoźników, których udziały ma jego linia, i nie planuje nowych przejęć. Chyba że trafi się wyjątkowa okazja.

Transakcja ma zostać sfinalizowana tak szybko, jak jest to możliwe. Gdyby do niej nie doszło, Alitalii grozi bankructwo. Linia została utrzymana przy życiu na początku roku wyłącznie dzięki rządowemu pakietowi pomocowemu w wysokości 500 mln euro. W podwyższeniu kapitału nie chciały uczestniczyć Air France i KLM, które posiadały 25 proc. jego akcji włoskiego przewoźnika. Francuzi i Holendrzy odpisali swoje udziały na straty.

Reklama
Materiał Partnera
Budowa stoiska na targach nigdy nie była tak prosta, jak z systemem Matrix
Biznes
Microsoft wycofuje chińskich inżynierów z obsługi Pentagonu
Biznes
Putin zamyka Rosjan w Rosji. Wracają czasy komunistycznej izolacji
Biznes
Największy kawałek Czerwonej Planety sprzedany. Tajemniczy nabywca
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Biznes
Traktat Niemcy–Wielka Brytania, ofensywa drogowa, rosyjskie banki na krawędzi
Reklama
Reklama