- Jesteśmy przekonani o tym, że nasi klienci entuzjastycznie przyjmą usługę Prime Air i chcemy udostępnić ją na całym świecie, tak szybko, jak otrzymamy odpowiednie zezwolenia – napisał w liście do federalnej Agencji Lotnictwa Cywilnego (Federal Aviation Administration - FAA) wiceprezes spółki Paul Misener. Spółka wystąpiła z wnioskiem do FAA o przeprowadzenie testów na terenie należącym w całości do spółki. Próby mają się odbywać pod kontrolą kwalifikowanych pilotów. Drony mają być wyposażony w urządzenia typu geo-fence, pozwalające na automatyczną dezaktywację aparatu po przekroczeniu wirtualnej granicy.

Plany przewidują, że w ramach usługi Amazon Prime Air konsumenci będą mogli otrzymać zakupy w ciągu 30 minut. Towary dostarczać im będą drony, których waga nie będzie przekraczać 25 kilogramów. Pojazdy nie będą mogły przekraczać pułapu 120 metrów.

Obowiązujące obecnie w USA przepisy nie zezwalają na wykorzystywanie dronów w celach komercyjnych. FAA zapowiedziała opublikowanie w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy ogólnych przepisów dotyczących używania bezzałogowych aparatów latających. Własne legislacje dotyczące wykorzystywania aparatów latających przygotowuje także kilka stanów. Na razie testy dronów mogą odbywać się tylko w sześciu wyznaczonych przez FAA strefach.