Grupa należąca do Rafała Brzoski, jednego z najbogatszych Polaków, chce do końca listopada pozyskać inwestorów, którzy sfinansowaliby rozwój sieci paczkomatów za granicą. Projekt ekspansji realizuje easyPack, spółka zależna Grupy Ineger.pl.

– Czterech zagranicznych inwestorów jest obecnie w trakcie due diligence easyPacku. Z czterech w procesie wybierzemy jednego, maksymalnie dwóch. Niestety, jesteśmy związani listami o poufności i nie możemy ujawniać, o kogo chodzi. Zapewniam jednak, że to absolutnie I liga – podkreśla w rozmowie z „Rz" Rafał Brzoska. Wśród nich są inwestorzy wywodzący się z rynku amerykańskiego. – M.in. dzięki znajomości rynku amerykańskiego, na którym nam bardzo zależy, nadadzą spółce odpowiednie tempo wzrostu – twierdzi szef Integera.

Due diligence ma się zakończyć we wrześniu. W październiku przyjdzie czas na negocjowanie warunków szczegółowych kontraktu. Finalizacja umowy powinna nastąpić do końca listopada.

Na razie rozwój międzynarodowej sieci maszyn służących do odbioru przesyłek, czyli paczkomatów, mocno obciąża wyniki grupy. Po I półroczu 2014 r. miała ona niemal 0,62 straty netto (rok temu 10,06 mln zł zysku). O ponad 40 proc. spadł też zysk z działalności operacyjnej. Zdaniem analityków wyniki finansowe nie zaskakują. – Słaby wynik netto to efekt zaangażowania Integera w spółkę easyPack, w której ma nieco ponad 50 proc. udziałów, a która na razie generuje straty. Równie słabe były poprzednie kwartały, co jest zrozumiałe w kontekście kosztów ponoszonych na globalną ekspansję sieci paczkomatów – wyjaśnia Adrian Kyrcz, analityk DM BZ WBK. Jak tłumaczy, wyniki będą pod presją również w kolejnych kwartałach tego roku. Jego zdaniem nie dziwi więc, że akcjonariusze wyczekują pojawienia się inwestora w easyPacku.