Polkomtel ma misia dla młodych hedonistów

Polkomtel dołączył do konkurentów i też ma markę do zadań specjalnych.

Publikacja: 09.09.2014 13:06

Nowa marka Polkomtelu to „Plush". Na szyldach reklamowych obok niej pojawi się dopisek „powered by P

Nowa marka Polkomtelu to „Plush". Na szyldach reklamowych obok niej pojawi się dopisek „powered by Plus".

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Sklodowski Krzysztof Sklodowski

– Świadomość marki Plus to prawie 100 proc. Operator uważany jest za godnego uwagi, zaufania i właściciela sieci o najlepszym zasięgu. Jednak młode osoby postrzegają nas jak starą centralę telefoniczną. Dlatego przez ostatnich kilka miesięcy pracowaliśmy nad tym, aby zmienić ten wizerunek – mówiła wczoraj Beata Białkowska, dyrektor zarządzająca ds. marketingu w Cyfrowym Polsacie i Polkomtelu, wyjaśniając, dlaczego grupa wprowadza nową markę.

Potwierdziły się informacje sprzed weekendu: nowa marka Polkomtelu to „Plush" (ang. plusz, pluszowy, ale też luksusowy, bardzo drogi). Na szyldach reklamowych obok niej pojawi się dopisek „powered by Plus". Nie jest to efekt regulacji, ale suwerennej decyzji. – Nowa marka bawi się starą, czerpie z niej to, co najlepsze – wyjaśniała koncepcję Beata Białkowska.

Nie podała, ile telekom wydał na przygotowanie nowego projektu ani ile pochłonie wypromowanie marki.

Śladem Nju

Tym samym Polkomtel zdecydował się na reaktywację pogrzebanej kilka lat temu strategii supbrandów. Jak wyjaśniają przedstawiciele firmy, rynek też się zmienił. Beata Białkowska nie ukrywała, że jedną z przyczyn decyzji o wprowadzeniu nowej marki jest analogiczny projekt Orange Polska – Nju Mobile, który w rok zdobył ponad pół miliona użytkowników.

Podobnie jak Nju, tak i Plush ma swoją maskotkę. Ikoną Plusha jest sepleniący pluszowy misiek „po przejściach", wieczny podrywacz,  fan pizzy i graffiti. Szczery leń niestroniący od przyjemności.

Taki wizerunek w badaniach przeprowadzonych przez operatora mają młodzi ludzie. Obraz ten jest pełny sprzeczności. Młodzi z jednej strony mają dbać o własny PR (za pomocą mediów społecznościowych), ale z drugiej wymagać autentyczności. Stronią od podejmowania decyzji i ponoszenia ich konsekwencji, ale mają rozbudowane wymagania wobec innych.

Operacyjną cechą Plusha, tak jak i innych submarek operatorów komórkowych, ma być elastyczność i szybkość reakcji na rynkowe nowości. Na razie oferowane są pod nią usługi na kartę (prepaid). Podstawą oferty są – uważane przez niektórych za archaiczne – pakiety  i  „darmowe" Facebook i Instagram. Korzystanie z nich nie zmniejsza puli internetu, ale aby było możliwe, konto nie może być puste.

Przychód w górę

– Cenowa konstrukcja pakietów wskazuje, że Polkomtel nadgania dystans, jaki dzielił go od konkurencji takiej jak Nju mobile. Chce też zapewne poprawić wyniki przenoszenia numerów – ocenia Grzegorz Bernatek, analityk z Audytela.  – Jak zwykle w takich wypadkach, to gra na podniesienie ARPU  (średniego miesięcznego przychodu od użytkownika - red.) – dodaje.

Dla przykładu za pakiet „Do wszystkich" zawierający połączenia do sieci komórkowych i esemesy bez limitu oraz 0,5 GB internetu trzeba zapłacić 35 zł. Najtańszy pakiet zaś to koszt 20 zł: 2GB z esemesami i niewliczonymi do niego rozmowami po 9 gr za minutę. Dla porównania statystyczny użytkownik prepaid Polkomtelu płacił w II kw. 17,9 zł miesięcznie. Nic dziwnego, że operator będzie namawiał klientów do migracji. Do końca października przejście będzie darmowe. Potem ma kosztować 3 zł. Białkowska zapewnia jednak, że operator nie wprowadzi migracji przymusowej.

– Szacujemy, że w naszym segmencie ofert na kartę Plush będzie marką wiodącą – mówiła Białkowska. Pod nową marką  z czasem pojawić abonament.

– Świadomość marki Plus to prawie 100 proc. Operator uważany jest za godnego uwagi, zaufania i właściciela sieci o najlepszym zasięgu. Jednak młode osoby postrzegają nas jak starą centralę telefoniczną. Dlatego przez ostatnich kilka miesięcy pracowaliśmy nad tym, aby zmienić ten wizerunek – mówiła wczoraj Beata Białkowska, dyrektor zarządzająca ds. marketingu w Cyfrowym Polsacie i Polkomtelu, wyjaśniając, dlaczego grupa wprowadza nową markę.

Potwierdziły się informacje sprzed weekendu: nowa marka Polkomtelu to „Plush" (ang. plusz, pluszowy, ale też luksusowy, bardzo drogi). Na szyldach reklamowych obok niej pojawi się dopisek „powered by Plus". Nie jest to efekt regulacji, ale suwerennej decyzji. – Nowa marka bawi się starą, czerpie z niej to, co najlepsze – wyjaśniała koncepcję Beata Białkowska.

Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca