W niedzielę wieczorem 14 września Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zdecydowała się całkowicie zamknąć odcinek jezdni na kierunku Wrocław – Katowice w rejonie Chorzowa i Rudy Śląskiej. Ma być remontowany przez cały tydzień, do 21 września.
W tym czasie na odcinku pomiędzy węzłami Batory i Wirek samochody będą jechać w obie strony po jezdni w stronę Gliwic. Dodatkowo zamknięty zostanie także fragment jezdni zbiorczej. Roboty prowadzone na autostradzie A4 związane są z wymianą warstwy wiążącej i ścieralnej oraz wzmocnieniu konstrukcji jezdni geokompozytem.
Niestety, to dopiero pierwszy etap zaplanowanego remontu. W kolejnym tygodniu należy się spodziewać nowych utrudnień. Autostrada A4 w rejonie Rudy Śląskiej i Chorzowa Batorego praktycznie stale jest narażona na uszkodzenia. Biegnie bowiem w terenie intensywnej eksploatacji górniczej. Z tego powodu już wcześniej jezdnia wiele razy odkształcała się.
Pierwsze garby powstały w zaledwie kilka miesięcy po oddaniu nowej trasy do ruchu, jeszcze 9 lat temu. Ostatnim razem trasę naprawiano przed rokiem. Za każdym razem to potężny problem komunikacyjny: codziennie przejeżdża tamtędy około 50 tys. samochodów. W tym roku problemów z przejezdnością autostrady A4 jest więcej.
Niedawno drogowcy zakończyli remont A4 na odcinku przebiegającym przez województwo opolskie. Tworzyły się tam kilometrowe korki.