O dymisjach poinformowały służby prasowe lotniska. Do dymisji podał się Andriej Diakow dyrektor generalny portu i jego zastępca Siergiej Sołncew. Wcześniej od obowiązków zostali odsunięci: dyrektor zmiany lotniska, naczelnik wydziału eksploatacji, główny inżynier - kierownik zmiany.

Lotniskowa spółka podała, że do zderzenia francuskiego Falcona z pługiem śnieżnym doszło w niedzielę o 23,57, gdy widoczność wynosiła 350 m. Samolot spłonął całkowicie wraz z trzyosobową załogą i jedynym pasażerem - prezesem Total. Kierowca pługa, który wyjechał niespodziewanie na pas startowy wprost przed startującym samolotem, nie ucierpiał. Prawdopodobnie był pijany.