- Dostęp do refundowanych produktów leczniczych powinien zostać zagwarantowany wszystkim podmiotom posiadającym wymagane prawem licencje i zezwolenia - czytamy w raporcie BCC.
Uważa ona, że zmiany w ustawie Prawo farmaceutyczne, nad którymi właśnie pracuje Parlament, budzą ogromne kontrowersje w zakresie zgodności z prawem konkurencji i ustawą o swobodzie działalności gospodarczej. Poprzez utrzymanie możliwości selektywnej dystrybucji produktów leczniczych, osłabiają konkurencyjność przedsiębiorstw działających na rynku dystrybucji hurtowej i aptecznej oraz pogarszają dostęp pacjentów do leków.
- To szkodliwe stanowisko, z którym przedstawiciele przedsiębiorców nie mogą się zgodzić - podkreśla BCC.
W jej ocenie projekt sankcjonuje dystrybucję selektywną na rynku hurtowym i aptecznym. Producenci leków, podpisując umowy dystrybucyjne z wybranymi hurtowniami farmaceutycznymi, docierają do wybranych aptek, utrudniając dostęp pacjentów do niektórych leków. Ograniczenie liczby odbiorców hurtowych i aptecznych oraz wprowadzanie przez producentów limitów dostaw leków do aptek i hurtowni powoduje, że nie są one konkurencyjne w stosunku do hurtowni związanych z producentami i aptek z nimi współpracujących.
W raporcie podkreślono, że zdaniem Konwentu BCC, projekt nowelizacji ustawy Prawo farmaceutyczne pogłębi niekonkurencyjne praktyki na rynku farmaceutycznym i osłabi pozycję polskich przedsiębiorców – średnich i małych hurtowni farmaceutycznych oraz aptek indywidualnych, a tym samym doprowadzi do pogłębienia zjawiska niedoborów produktów leczniczych na polskim rynku.