To, że nie będzie redukcji wydatków wojskowych, pomimo, że rząd redukuje je we wszystkich innych pozycjach budżetu, zapowiedział Władimir Putin po spotkaniu z ministrami obrony i finansów.
- W rządzie została zakończona ogromna praca nad optymizacją wydatków budżetowych. Dobrze wiadomo, że ważną ich częścią są wydatki na obronę, bezpieczeństwo, na resorty siłowe. W związku z tym chcę wam podziękować, że udało się zachować programy zakupu broni oraz wsparcia branży zbrojeniowej. To jest ważne by osiągnąć zakładane wskaźniki unowocześnienia i wzmocnienia naszej armii i floty - cytuje Putina agencja Unian.
Rosyjski rząd w tym tygodniu znowelizował budżet na 2015 r. Bazą do nowych wyliczeń jest założenie spadku PKB o 3 proc., cena ropy na poziomie 50 dol./baryłka i inflacja na poziomie 12 proc.
Założony deficyt budżetu wynieść ma 3,8 proc. PKB (2,76 bln rubli tj. na dziś 50 mld dol.). Rząd chce zasypać budżetową dziurę pieniędzy z funduszu rezerwowego (potrzebna zgoda parlamentu). Oznaczałoby to, że nie starczy pieniędzy na wsparcie biznesu. W funduszu jest bowiem ok. 3,5 bln rubli.