Fatalny wynik firmy Lenovo został przede wszystkim podyktowany ostrą redukcją zatrudnienia oraz wyprzedażą smartfonów w celu oczyszczenia magazynów. Spółka poniosła w ich wyniku łączny koszt o wartości 923 mln dol. Kolejnym ciosem w tym okresie okazał się spadek globalnej sprzedaży smartfonów i tabletów oraz nasilająca się konkurencja na chińskim rynku technologii - informuje BBC.

- Pogarszająca się sytuacja makroekonomiczna oraz trwające fluktuacje walutowe na rynkach wschodzących postawiły przed nami wiele wyzwań – przyznaje firma.

Straty poniesione przez firmę okazały się jednak niższe od prognozy analityków. Przychody Lenovo urosły o 16 proc. do 12,2 mld dol., natomiast cena akcji firmy wzrosła na giełdzie w Hong Kongu o 5 proc.

Firma ogłosiła na początku bieżącego roku nowy program restrukturyzacyjny, który obejmował zwolnienie 3,200 pracowników. Redukcja zatrudnienia miała zwiększyć roczne oszczędności o 1,35 mld dol.

W zeszłym roku Lenovo wykupiło od Google markę Motorola za 2,9 mld dol., licząc na to, że transakcja umocni pozycję firmy na globalnym rynku smartfonów. Udziały Lenovo w tym rynku skoczyły o 5,3 proc. w okresie od czerwca do sierpnia bieżącego roku, co zagwarantowało firmie pozycję czwartego największego producenta smartfonów na świecie.