Reklama

Orlen może przejąć od Azotów biznes tworzyw sztucznych

Strony podpisały list intencyjny o przystąpieniu do analiz opcji strategicznych celem podjęcia decyzji dotyczących zawarcia potencjalnych transakcji. Te mogą objąć nowy zakład w Policach i już prowadzoną produkcję kaprolaktamu i poliamidu.

Publikacja: 12.09.2024 10:31

Azoty, w imieniu własnym oraz ZA Puławy i ZCh Police, podpisały list intencyjny z Orlenem w związku

Azoty, w imieniu własnym oraz ZA Puławy i ZCh Police, podpisały list intencyjny z Orlenem w związku z zamiarem przystąpienia do analiz opcji strategicznych celem podjęcia decyzji dotyczących zawarcia potencjalnych transakcji w biznesie tworzyw sztucznych.

Foto: Bloomberg

Azoty, w imieniu własnym oraz ZA Puławy i ZCh Police, podpisały list intencyjny z Orlenem w związku z zamiarem przystąpienia do analiz opcji strategicznych celem podjęcia decyzji dotyczących zawarcia potencjalnych transakcji w biznesie tworzyw sztucznych. Chodzi zwłaszcza o obszar polimerów, ze szczególnym uwzględnieniem firmy Grupa Azoty Polyolefins realizującej w Policach sztandarowy projekt nawozowego koncernu dotyczący budowy nowego zakładu produkującego polipropylen. Przedmiotem analiz stron ma być też działalność związana z produkcją i sprzedażą kaprolaktamu i poliamidu 6 oraz elementów infrastruktury portowej zależnych gdańskich Fosforów. Tym samym w grę wchodzą negocjacje dotyczące przyszłości całego biznesu tworzyw sztucznych funkcjonującego w Azotach.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Biznes
Trump w Londynie, 4 mld na cybertarczę i zapowiedź głębokich reform w Niemczech
Biznes
Rosyjskie ambicje kosmiczne. Konkurent Starlinka w fazie testów?
Biznes
Potężny atak hakerski. Wyciekły dane logowania ponad 140 tysięcy kont Polaków
Biznes
Sankcje na Rosję opóźnione, spór CDU–SPD i propozycja reparacji Prezydenta
Biznes
Co dalej z prezesem UKE? Zanosi się na bezkrólewie
Reklama
Reklama