To dotychczasowy dyrektor Zakładu Linii Kolejowych w Olsztynie. Do zarządu weszła także Małgorzata Kuczewska – Łaska jako dyrektor ds. finansowych i ekonomicznych, Antoni Jasiński jako dyrektor ds. utrzymania infrastruktury oraz Włodzimierz Żmuda jako dyrektor ds. jakości inwestycji i ryzyka operacyjnego. W kwietniu ma być rozstrzygnięty konkurs na członka zarządu - dyrektora ds. realizacji inwestycji.

Rada Nadzorcza jest przekonana, że są to osoby, które dobrze będą kierowały spółką w obszarze utrzymania linii kolejowych oraz w procesie inwestycji – stwierdził Mariusz Andrzejewski, przewodniczący rady nadzorczej PLK. W zarządzie na stanowisku wiceprezesa pozostaje Andrzej Pawłowski, będący dyrektorem ds. eksploatacji.

Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju miało spory problem z obsadą PLK. Nowe kierownictwo spółki zostało wybrane dopiero po tym, jak konkurs został ogłoszony po raz trzeci. Tymczasem spółka ma do wydania w nowej perspektywie unijnej 67 mld zł, ale okazuje się, że nie jest do tego przygotowana. Zaplanowane na nową perspektywę 2014-2020 inwestycje są spóźnione o dwa i pół roku. Ostatnie dwa lata poszły na ratowanie unijnych funduszy jeszcze z perspektywy 2007-2013. To sprawiło, że równolegle nie przygotowywano nowych przedsięwzięć, które miękko wchodziłyby w nową perspektywę. Brakuje studiów wykonalności, nie mówiąc o przetargach na roboty budowlane. W rezultacie niedawno przygotowane plany trzeba ciąć.

– Jeszcze we wrześniu wydawało się, że w 2016 roku będzie można wydać 7 mld zł. Dziś tę kwotę urealniliśmy do 4,2 mld zł., a to jeszcze nie jest wielkość pewna – mówił na marcowym wyjazdowym posiedzeniu sejmowej Komisji Infrastruktury minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.

Poprzednie kierownictwo PLK jeszcze w ubiegłym roku założyło, że priorytetem na obecną perspektywę będzie usprawnienie funkcjonowania szlaków towarowych. Dla usprawnienia współpracy PLK zaplanowało szereg kroków: m.in. w największych projektach organizowane mają być przetargi ograniczone dla selekcji wykonawców o niezbędnym potencjale i doświadczeniu. Ponadto będą zaliczki dla wykonawców zaraz po podpisaniu umowy, możliwość płatności za materiały i możliwość częstszego fakturowania robót.