Reklama

W Polsce lawinowo rośnie liczba prób wymuszenia okupu

W obliczu kryzysu przedsiębiorstwa tną budżety na inwestycje. Ale na cyberbezpieczeństwie oszczędzać nie powinny, bo na atakach mogą stracić znacznie więcej.

Publikacja: 17.10.2022 03:00

Kilkaset tysięcy złotych wynosi średnio okup płacony przez zaatakowane firmy

Kilkaset tysięcy złotych wynosi średnio okup płacony przez zaatakowane firmy

Foto: shutterstock

77 proc. polskich firm odnotowało w 2021 r. atak typu ransomware, czyli polegający na szyfrowaniu danych i żądaniu za nie okupu. Rok do roku odsetek takich ataków wzrósł blisko pięciokrotnie. Złośliwe oprogramowanie jest dziś uznawane za największe cyberzagrożenie dla biznesu – wynika z najnowszego badania opracowanego przez CogniClick na zlecenie Iron Mountain.

Foto: Rzeczpospolita

Biznes traci biliony

– 91 proc. firm obawia się oprogramowania ransomware. Ten wzrost świadomości jest spowodowany przede wszystkim zwiększoną częstotliwością ataków i ich niepokojącą skutecznością. Szacuje się, że blisko osiem na dziesięć incydentów prowadzi do zaszyfrowania danych firmowych – komentuje Dominik Wcibisz, ekspert Iron Mountain.

Wymuszany przez hakerów okup w Polsce wynosi średnio kilkaset tysięcy złotych. To tylko część strat związanych z atakiem. Do tego dochodzi ryzyko prawne związane na przykład z wyciekiem cennych danych czy koszty wstrzymania działalności i produkcji. Ucierpieć może też reputacja firmy oraz zaufanie klientów i kontrahentów.

Hakerzy atakują polskie firmy zdecydowanie częściej, niż mogłoby się wydawać: średnio 938 razy tygodniowo. To wzrost o 35 proc. w stosunku do stycznia 2022 r. – wynika z danych Check Point Research.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Hakerzy zaatakowali największą ukraińską firmę energetyczną

W ujęciu globalnym skala problemu jest ogromna. – Według Cybersecurity Ventures w 2021 r. szkody spowodowane przez cyberprzestępców zamknęły się w kwocie 6 bln dol. W 2015 r. była to kwota rzędu 3 bln dol. Do 2025 r. straty wyniosą 10,5 bln dolarów rocznie – wylicza Piotr Szypułka, dyrektor działu utrzymania infrastruktury w firmie Polcom.

Warto odnotować, że za działania hakerów płacą nie tylko zaatakowane firmy, ale pośrednio również ich klienci. Z badania IBM Security wynika, że sześć na dziesięć ankietowanych przedsiębiorstw kosztami obarczyło swoich klientów, podnosząc ceny.

Hakerzy atakują nie tylko biznes. Na celowniku jest również sektor publiczny, w tym administracja, ochrona zdrowia czy edukacja. Z danych firmy Sophos wynika, że 60 proc. placówek edukacyjnych doświadczyło w ubiegłym roku ataku ransomware. 95 proc. stwierdziło, że działalność cyberprzestępców uniemożliwiła im normalne funkcjonowanie.

Warto odnotować, że prawie połowa badanych szkół i uczelni zdecydowała się na zapłacenie okupu. Tylko 2 proc. otrzymało z powrotem komplet swoich danych.

Czytaj więcej

Koreańscy szpiedzy infiltrują firmy
Reklama
Reklama

Nie tylko sprzęt

Firmy są coraz bardziej świadome cyberzagrożeń. Mimo obecnego spowolnienia gospodarczego inwestycje w cyberbezpieczeństwo są dla nich jednym z priorytetów. 57 proc. przedsiębiorstw w planach na 2023 r. ma zwiększenie inwestycji w obszarze IT, a tylko 3 proc. zamierza je ograniczać – podaje Iron Mountain.

Globalny rynek cyberzabezpieczeń z roku na rok rośnie. Za kilka lat przekroczy 300 mld dolarów. W Polsce w 2022 r. zanotuje dwucyfrową dynamikę i przekroczy 2 mld zł – szacuje firma PMR. Niewykluczone, że wydatki będą wyższe od prognozowanych, bo wojna w Ukrainie przyczyniła się do eskalacji cyberataków w regionie. Według analiz przeprowadzonych przez Check Point Polska zajmuje szóste miejsce w zestawieniu najczęściej atakowanych krajów Europy. Wyprzedzają nas Węgry, Cypr, Słowacja, Estonia i Białoruś.

Dobra infrastruktura to tylko jeden z kroków do sukcesu na drodze do zabezpieczenia przez hakerami. Praktyka pokazuje, że najsłabszym ogniwem są ludzie. Potrzebne są szkolenia i budowanie cyberświadomości.

Czytaj więcej

Niemiecki budowlany potentat zhakowany. Kara za związki z Rosją?

– Poza edukacją kluczowa pozostaje rola osób odpowiadających za IT. To od nich zależy np. polityka dostępu do firmowych danych – podkreśla Grzegorz Nocoń, inżynier systemowy w firmie Sophos. Dodaje, że bez względu na branżę i wielkość firmy, podstawą jest kontrola dostępu i nadawanie uprawnień tylko niezbędnym użytkownikom, ochrona krytycznych i eksponowanych systemów. Wszędzie, gdzie jest to możliwe, należy stosować wieloskładnikowe uwierzytelnianie, które ograniczy ryzyko wykorzystywania przez przestępców skradzionych haseł. Warto też korzystać z aplikacji, które chronią służbową pocztę czy kalendarz i izolują je od prywatnych treści. Firmy powinny sprawdzać, czy prywatne urządzenia pracowników są zaktualizowane i posiadają odpowiednie oprogramowanie ochronne.

– Warto też zadbać o bezpieczeństwo prywatnych sieci wi-fi: zmianę domyślnej nazwy, ustawienie silnego hasła, aktualizację routera i szyfrowane połączenie między firmową siecią a użytkownikami – podsumowuje ekspert.

Reklama
Reklama

Niespokojne czasy to dla hakerów dodatkowa szansa. Podszywają się pod znane firmy i instytucje, rozsyłając fałszywe wiadomości. Wykorzystują pandemię, trwającą wojnę oraz zawirowania na rynku energii. Eksperci podkreślają, że żadne instytucje i firmy nie proszą o podanie poufnych informacji przez maile czy SMS-y.

Otrzymanie podejrzanej wiadomości należy zawsze skonsultować z daną instytucją. A przede wszystkim nie wolno klikać w zawarte w takiej wiadomości linki – przestrzega Fortinet.

Czytaj więcej

Cyfrowa wojna w Polsce już się rozpoczęła. Coraz więcej ataków
Biznes
„Król kabanosów” musi zapłacić 20 mln zł. Sąd podniósł wartość listu żelaznego
Biznes
Kompetencje, których nie da się uczyć jak dawniej
Biznes
Polskie średnie i duże firmy gotowe na globalną ekspansję
Biznes
Ożywienie zatrudnienia w 2026, LOT traci szansę na rozwój, podatki duszą spółki
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Biznes
Polskie bombki podbijają świat, Netflix przejmuje WBD i spór o przyszłość NATO
Materiał Promocyjny
Nadciąga wielka zmiana dla branży tekstylnej. Dla rynku to też szansa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama