Reklama

USA: Trwa śledztwo ws. wypadku półautonomicznego Modelu S Tesli

Amerykański nadzór bezpieczeństwa transportu (NHTSA) prowadzi śledztwo w sprawie prawdopodobnie pierwszego na świecie wypadku śmiertelnego z udziałem Modelu S Tesli, który w chwili uderzenia jechał w trybie półautonomicznej jazdy.

Aktualizacja: 01.07.2016 10:24 Publikacja: 01.07.2016 10:03

Tesla Model S P90D z autopilotem

Tesla Model S P90D z autopilotem

Foto: Bloomberg

40-letni Joshua Brown z Ohio zginął, kiedy jego Model S wjechał pod przyczepę ciężarówki na jednej z autostrad stanu Floryda. Wcześniej w tym roku Brown zamieścił na jednym z portali społecznościowych materiał wideo pokazujący, jak jego samochód, poruszający się w trybie jazdy półautonomicznej, unika wypadku dzięki systemowi autopilota Tesli.

Przyczynę śmierci mężczyzny bada NHTSA. Zdaniem światowych mediów wyniki śledztwa będą ważne dla wielu firm pracujących nad technologią autonomicznej jazdy, umożliwiającej samochodom samodzielną nawigację bez udziału kierowcy. Relacjonując moment wypadku kierowca ciężarówki podkreślał, że zanim do niego doszło zobaczył, iż Tesla Browna porusza się z nadmierną prędkością, a kierowca Modelu S zamiast obserwować drogę oglądał film. Dodał, że przed uderzeniem Tesla nie zaczęła nawet hamować.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Biznes
Rosyjskie wakacje na okupowanych terenach Ukrainy. Kurorty, meduzy i propaganda
Biznes
Tesla z zyskiem mniejszym o 23 procent. Musk ostrzega przed „trudnym” okresem
Biznes
Ciepłownie odegrają ważną rolę w transformacji
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama