Aktualizacja: 16.08.2016 14:39 Publikacja: 16.08.2016 13:22
Foto: Rzeczpospolita
W piątek w podwarszawskiej miejscowości Oddział odbyła się demonstracja mieszkańców pobliskich gmin przeciwko zmianie przebiegu linii energetycznej 400 kV. Ma ona dostarczać prąd z elektrowni w Kozienicach do Warszawy. Zgodnie z decyzją zarządu Polskich Sieci Elektroenergetycznych (PSE), linia wysokiego napięcia zostanie poprowadzona wzdłuż prywatnych działek, a nawet będzie przebiegać obok jednej ze szkół.
- Linia, która znalazła się w Jaktorowie, Żabiej Woli, Tarczynie została narysowana na zlecenie PSE w 2006 r. na mapach z lat 80. Sporo czasu upłynęło i linia w tym miejscu nie ma już zupełnie żadnego uzasadnienia, a trafiła tam w zasadzie przez niekompetencje osób, które robiły plan – tłumaczy przyczyny protestu Tomasz Drelichowski, prezes Stowarzyszenia Otwarta Brama.
To miał być wielki projekt deweloperski wart 12 mld euro. Na 85-hektarowej działce blisko centrum planowano wybudowanie apartamentowców, biurowców i meczetu. Inwestycja została zablokowana przez miasto.
Prezydent USA Donald Trump powiedział, że oferta Nippon Steel o wartości 14,9 mld dolarów na zakup U.S. Steel przybierze formę inwestycji, a nie przejęcia. Jednak według Reutera japońska firma stalowa nie wycofała swojej oferty i nadal chce kupić amerykański koncern.
Rząd Belgii przeznaczy na pomoc Ukrainie 1,7 mld euro z ubiegłorocznego zysku z zamrożonych w tym kraju aktywów rosyjskich. Kwota może wzrosnąć do 45 mld euro. Kreml przygotował odpowiedź - zagrabia coraz więcej prywatnego majątku w Rosji i to nie tylko zagranicznego.
Szwajcaria zwróci Uzbekistanowi 182 mln dolarów wyprowadzone z kraju przez najstarszą córkę satrapy Isloma Karimowa. Pieniądze trafią na specjalny fundusz ONZ, z którego wydane zostaną na edukację i ochronę zdrowia Uzbeków.
Liczba zwolnień grupowych w Polsce rośnie, rosyjski gaz znów płynie do Europy, a norweski Equinor tnie inwestycje w odnawialne źródła energii. Tymczasem polskie MŚP wciąż zbyt rzadko sięgają po sztuczną inteligencję, co może ograniczać ich konkurencyjność.
Systemy elektroenergetyczne Estonii, Litwy i Łotwy pomyślnie zsynchronizowane z systemem Europy kontynentalnej. Kończy to symbolicznie zależność tych krajów od systemów energetycznych Rosji i Białorusi.
Ørsted obniży wydatki inwestycyjne o około 25 proc. do końca 2030 r. Wyniosą one od 28 do 30,6 mld euro. Przełoży się to na wolniejszy wzrost portfela OZE. Spółka chce skoncentrować się na regionach z największym potencjałem. Wcześniej również Equinor zrewidował w dół swoje cele w zakresie OZE.
Zbyt mała liczba projektów morskich farm wiatrowych, tzw. drugiej fazy, które mogą powstać po 2030 r., może utrudnić realizację aukcji offshore. Dlatego rząd proponuje więcej projektów. Chce też lepszej współpracy z wojskiem na Bałtyku.
Na głównych, światowych rynkach węgla w styczniu notowano spadki cen węgla – wynika z opracowania Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP). Polski węgiel jest najtańszy od lipca 2022 r.
Synchronizacja z systemem energetycznym Europy kontynentalnej oznacza nie tylko technologiczną modernizację sieci państw bałtyckich. To także krok ku bezpieczniejszej, stabilnej i suwerennej przyszłości energetycznej całej Europy.
Liczba zwolnień grupowych w Polsce rośnie, rosyjski gaz znów płynie do Europy, a norweski Equinor tnie inwestycje w odnawialne źródła energii. Tymczasem polskie MŚP wciąż zbyt rzadko sięgają po sztuczną inteligencję, co może ograniczać ich konkurencyjność.
Kraje bałtyckie od najbliższego weekendu kończą z zależnością do sieci elektroenergetycznych Rosji i są połączone już tylko z krajami UE, a więc Finlandią, Szwecją i Polską. To właśnie lądowe połączenie z resztą UE przez Polskę jest kluczowe dla procesu synchronizacji sieci, który ma nastąpić 9 lutego.
Wraz z uruchomieniem nowego systemu bilansowania w połowie czerwca 2024 r. wycena mocy bilansujących znacząco wzrosła. Czy nadal utrzymuje się ten trend?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas