Krach w zwolnionym tempie

Bańka inwestycyjna w high-tech w tym roku nie pękła. Ale sytuacja w tej branży nie daje wielkich nadziei, abyśmy mieli niebawem przejść z ery iPhone’ów do następnej, jakakolwiek by ona nie była.

Publikacja: 25.12.2016 14:12

Krach w zwolnionym tempie

Foto: AFP

W odległym już roku 2012 sprawy w Dolinie Krzemowej miały się inaczej. Sprzedaż iPhone'ów szybowała w górę, dom w Paolo Alto dało się kupić za mniej niż 2 mln dol. Utalentowany przedsiębiorca mógł wparować do biura inwestora, oznajmić, że jego start-up jest nastawiony na urządzenia mobilne i zapewni rozwiązanie jakiegokolwiek problemu (płatności! zdjęcia! blogowanie!), po czym wyjść z solidnym dofinansowaniem na zalążkową fazę jego rozwoju. – Taka prezentacja dawniej wystarczała – mówi Roelof Botha, wspólnik w Sequoia Capital, wielkim funduszu venture capital. – Teraz się to zmieniło.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Biznes
Demograficzne wyzwania Polski: dzietność, migracje i przyszłość gospodarki
Biznes
Dodatkowe 26 mld zł na obronność zatwierdzone. Zgoda KE dla Polski
Biznes
Adam Bodnar i Leszek Balcerowicz na konferencji TEP
Biznes
Komputronik pozyskał inwestora. Kurs szybuje
Biznes
Jak obniżyć ceny mieszkań? Cła na nawozy i plan podatkowy Trumpa