Podczas gdy kraje OPEC starają się, aby sytuacja na rynkach paliw doszła do równowagi i tną dostawy surowca, by jego cena rosła, to z kolei USA działają w przeciwnym kierunku - rośnie produkcja ropy z łupków, a zapasy surowca w tym kraju są obecnie na rekordowo wysokim poziomie. To powoduje, że ropa na giełdach paliw tanieje.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na kwiecień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 52,68 USD, po zniżce o 7 centów.
Brent w dostawach na maj na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zyskuje 7 centów do 55,15 USD za baryłkę.
Od początku roku trwa zmniejszanie dostaw surowca na globalne giełdy paliw.
Produkcja ropy przez OPEC i kraje niezrzeszone w kartelu ma być niższa o ok. 1,8 mln baryłek ropy dziennie. Takie ustalenia dotyczą pierwszych sześciu miesięcy 2017 r.