Aktualizacja: 20.09.2017 10:45 Publikacja: 20.09.2017 10:45
Foto: Bloomberg
Tą decyzją chce udowodnić przyjazne podejście Chin do kwestii inwestowania w Europie — wyjaśnił prezes włoskiej firmy, Marco Tronchetti Provera na konferencji prasowej przedstawiając warunki pierwotnej oferty publicznej (IPO) inwestorom.
ChemChina przejęła kontrolę nad Pirelli 2 lata temu kupując 65 proc. udziałów w spółce holdingowej będącej większościowym właścicielem producenta opon do Ferrari, funduszy inwestycyjnym Marco Polo. Pirelli wycofano wtedy z giełdy, teraz wraca oferując w ramach IPO do 40 proc. swego kapitału. Udział ChemChina zmaleje zatem do 45-46,7 proc. zależnie od wykorzystania opcji greenshoe.
Były już szef drogówki z rosyjskiego Stawropola dostał 20 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze za korupcję i...
Zełenski gotów do rozmów z Putinem w Stambule, polska branża meblarska pogrążona w długach, a Polska i Francja p...
Chatboty ze sztuczną inteligencją zmieniają sposób wydobywania informacji z internetu. Zachwiały pozycją najpopu...
Rząd Wielkiej Brytanii ogłosił „największy w historii” pakiet sankcji antyrosyjskich. Jego celem jest zwiększeni...
Zgodnie z oczekiwaniami nowym prezesem Polskiej Grupy Zbrojeniowej został Adam Leszkiewicz. Wygrał konkurs, któr...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas