- Wygląda na to, że OPEC znowu to robi. Z rekordowymi ilościami ropy po całym świecie, włączając do tego wypełnione po korek tankowce na morzach, ceny na ropę są sztucznie bardzo zawyżone!. Nic dobrego w tym nie ma i to nie zostanie zaakceptowane! - napisał amerykański prezydent na portalu społecznościowym.
Na oskarżenie Trumpa odpowiedział sekretarz generalny OPEC Mohammed Barkindo: - Nie ma żadnego celu, jeżeli chodzi o ceny ropy; ani u OPEC ani u krajów nie wchodzących do OPEC a uczestniczących we wspólnych wysiłkach dotyczących stabilizacji rynku. Wiele razy już o tym mówiliśmy, nawet dzisiaj - podkreślił Barkindo na konferencji prasowej po piątkowym posiedzeniu ministrów komitetu monitorującego porozumienie OPEC+, cytuje agencja Prime.
- Uważaliśmy się w OPEC za przyjaciół USA, którzy przykładają uwagę do wzrostu (gospodarczego -red) Stanów - dodał sekretarz OPEC i przypomniał, że kartel zaprosił firmy z branży ropy łupkowej do udziału w konferencji biznesowej 20-21 czerwca w Wiedniu.
Punkt widzenia Trumpa skomentował też minister ropy Arabii Saudyjskiej - kraju, dla którego USA są najważniejszym rynkiem (89,5 mln ton wyeksportowanych do USA w 2016 r).
- Nie ma czegoś takiego jak sztuczna cena. Ceny kształtuje rynek - przypomniał Halid al Falih dla The Wall Street Journal. Z poglądem Trumpa nie zgodził się też największy eksporter ropy na rynek europejski - Rosja.