Reklama
Rozwiń
Reklama

Rewolucja w przewozach międzynarodowych. Początek końca branży?

Ministerstwo Infrastruktury chce opodatkować i ozusować całość dochodów, które otrzymują transportowcy. To może być początek końca branży.

Aktualizacja: 22.05.2018 06:46 Publikacja: 21.05.2018 21:00

Rewolucja w przewozach międzynarodowych. Początek końca branży?

Foto: Adobe Stock

Wynagrodzenia kierowców w przewozach międzynarodowych wynoszą 5–9 tys. zł netto miesięcznie. Wynagrodzenie zasadnicze stanowi tylko 30 proc., reszta to zwolnione z podatku dochodowego i ZUS diety i ryczałty za noclegi, dyżury oraz nadgodziny.

Związki zawodowe alarmują, że taki system pozbawia zabezpieczenia socjalnego kierowców, którzy w razie choroby lub choćby wakacji zostają na gołej pensji wynoszącej 2,1–3 tys. zł. Ministerstwo Infrastruktury proponuje więc, aby wynagrodzenie w postaci diet za podróż służbową zastąpić wyliczeniem przychodu kierowcy na podstawie ogólnych przepisów o delegowaniu pracowników za granicę w ramach świadczenia usług.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Biznes
Austriacki miliarder ukrywał pieniądze przed wierzycielami. Sąd wydał wyrok
Biznes
Najbardziej zadłużone firmy Rosji. Gazprom na czele
Biznes
Zygmunt Solorz i Justyna Kulka odwołani z nadzoru ZE PAK. Starcie prawników
Biznes
Orlen złożył ofertę przejęcia projektu Polimery Police
Biznes
Spór o sukcesję w Polsacie. Gorący październik w grupie Zygmunta Solorza
Reklama
Reklama