Reklama
Rozwiń

Niemieckie koncerny motoryzacyjne na celowniku Trumpa. Kto straci najwięcej?

Po przemyśle metalurgicznym także niemiecki przemysł motoryzacyjny znalazł się na celowniku prezydenta USA. Czy USA i UE grozi wojna celna?

Aktualizacja: 30.05.2018 13:51 Publikacja: 30.05.2018 09:45

Niemieckie koncerny motoryzacyjne na celowniku Trumpa. Kto straci najwięcej?

Foto: BMW

Donald Trump i jego rodzina lubią europejskie i niemieckie samochody, tyle że prywatnie. Prezydent USA posiada jakoby Mercedesa SLR McLaren'a i Mercedesa-Maybacha. Córka Tiffany jeździ Audi 5. Małżonka Melania chętnie zasiada za kierownicą Rolls-Royce'a Phantoma, a córkę Ivankę widziano w starym Mercedesie Cabrio. W przestrzeni publicznej Trump nie wyraża się jednak pozytywnie o niemieckich samochodach. – Niemcy zarzucają nasz kraj swoimi mercedesami i BMW – powtarza często amerykański prezydent.

Z kolei dla amerykańskich producentów sprzedaż ich samochodów w UE jest jakoby trudna. Spowodowane jest to rzekomo nierównym traktowaniem. Cło wwozowe do UE dla amerykańskich samochodów wynosi 10 procent, podczas gdy amerykańskie władze celne kasują za europejski samochód wwożony na teren USA jedynie trzy procent jego wartości.

Już od 19 zł/msc przez pierwszy rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

19 zł za miesiąc przez pierwszy rok, od 13 miesiąca każdy kolejny w cenie 39 zł za miesiąc.

Biznes
Wodowanie pierwszego okrętu rozpoznania „Delfin”
Biznes
Trump popiera zwiększenie presji na Rosję. Umowa UE-Ukraina i Orlen
Materiał Partnera
Transformacja energetyczna dla przedsiębiorstw na wyciągnięcie ręki
Biznes
UKE: Rynek telekomunikacyjny wyhamował. Rachunki w górę
Biznes
Roman Abramowicz sprzedał swój biznes Amerykanom. Od ręki dostanie 50 mln dolarów