Orlen i Synthos Green Energy chcą utworzyć spółkę joint venture o nazwie Orlen Synthos Green Energy, której zadaniem będzie przygotowanie i komercjalizacja technologii mikro– i małych reaktorów jądrowych, a zwłaszcza BWRX-300 GE Hitachi Nuclear Energy. Porozumienie zakłada szeroki zakres działalności, obejmujący m.in. promocję technologii, wspieranie rozwoju rozwiązań prawnych i badanie poszczególnych lokalizacji pod kątem budowy instalacji. Ponadto strony chcą realizować jądrowe inwestycje oraz produkować prąd i ciepło z wykorzystaniem nowych technologii na potrzeby własne, komunalne i komercyjne.
Czytaj więcej
Polska zgłosiła swoim sąsiadom, w tym Szwecji i Niemcom, potrzebę skorzystania z pomocy w związku z brakami w systemie elektroenergetycznym rezerwy na wypadek problemów lub awarii jednej z elektrowni.
Podpisana umowa inwestycyjna zakłada, że w nowym podmiocie po połowie udziałów i głosów będą miały Orlen i Synthos Green Energy. Daniel Obajtek, prezes płockiego koncernu, wyraził nadzieję, że pierwszy mały reaktor powstanie w Polsce w 2029 r.
Decyzję o realizacji tego typu projektu podjęła już kanadyjska firma energetyczna Ontario Power Generation. W przyszłym roku mają ruszyć prace związane z budową. Ich zakończenie zaplanowano na 2028 r. To ważne, bo przedsięwzięcie Ontario Power Generation ma być referencyjnym dla polskiego projektu.
Obajtek przekonuje, że inwestycja w mikro- i małe reaktory pozwoli na dalszy rozwój koncernu i pomoże zredukować emisję CO2. Jego zdaniem będzie też atrakcyjnym uzupełnieniem portfela energetycznego opartego na OZE i gazie ziemnym. Orlen informuje, że jest już podpisany list intencyjny w sprawie ustalenia warunków dostaw pierwszych reaktorów do Polski. Negocjacje w tej sprawie mają potrwać rok lub półtora. – Po tych rozmowach określimy liczbę potrzebnych reaktorów – wskazał Obajtek. Dodał, że na Orlen Synthos Green Energy ma zostać przeniesiona wyłączność na korzystanie z nowej technologii w Polsce. Wyjątkiem będzie ZE PAK.