To o prawie 30 proc. więcej niż przed rokiem. W marcu zainteresowanie klientów może być jeszcze większe. Wszystko dzięki obniżkom cen i akcjom promocyjnym.
Jak wynika z najnowszego raportu Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, zrzeszającego prawie wszystkich sprzedawców nowych aut w Polsce, od początku roku kupiono już łącznie 56,5 tys. samochodów osobowych, o 27 proc. więcej niż w podobnym okresie w 2007 r.
– Cieszę się, że prognozy specjalistów o wzroście popytu zaledwie od 5 do 10 proc. nie znajdują potwierdzenia. Wprawdzie w styczniu mieliśmy do czynienia z wyprzedażą starego rocznika, ale te auta się skończyły. Jeśli więc mamy do czynienia ze znaczną dynamiką sprzedaży, jest szansa, że w tym roku nabywców znajdzie ponad 350 tys. samochodów – uważa Jakub Faryś, dyrektor biura PZPM. Jego zdaniem utrzymujący się od początku roku duży popyt to także oznaka dobrej kondycji przedsiębiorstw. Świadczą o tym lepsze od spodziewanych jeszcze pod koniec stycznia wyniki sprzedaży aut dostawczych o masie do 3,5 tony. Kupiono ich w lutym ponad 4,5 tys., o 29 proc. więcej niż przed rokiem i o 15 proc. więcej niż w styczniu.
Według informacji poszczególnych dilerów, mimo braku tańszych modeli z zeszłoroczną datą produkcji, pierwsze dni marca nie przyniosły zmian popytu – klienci wykazują takie samo zainteresowanie zakupem jak w styczniu i lutym, co daje nadzieję na utrzymanie sprzedaży na obecnym poziomie prawie 30 tys. pojazdów miesięcznie.