Kombinowana sprzedaż Orbis Travel

Nowy właściciel biura podróży zapowiada lepszą ofertę dla klientów

Publikacja: 08.01.2010 02:59

Pozbycie się nierentownego biura podróży powinno zadowolić akcjonariuszy. Mimo to notowania spółki w

Pozbycie się nierentownego biura podróży powinno zadowolić akcjonariuszy. Mimo to notowania spółki wczoraj spadły.

Foto: Rzeczpospolita

– Grupa nie miała dość czasu, by koncentrować się na działalności turystycznej. Uważamy, że ta transakcja jest dla niej korzystna – powiedział wczoraj prezes Orbisu Jean-Philippe Savoye, komentując sprzedaż biur podróży Orbis Travel funduszowi Enterprise Investors.

Kwota, za jaką sprzedano przynoszącą duże straty (za 2009 rok może to być ponad 20 mln zł) spółkę turystyczną, objęta jest tajemnicą, podobnie jak warunki samej transakcji. Jej uczestnicy twierdzą jednak, że były one ważniejsze od pieniędzy.

Enterprise Investors przejmuje prawa do posługiwania się marką Orbis Travel na pięć lat z możliwością przedłużenia tego okresu (marka pozostaje własnością Orbisu), a także sieć sprzedaży Orbis Travel, biura spółki, umowy najmu nieruchomości itd. Część pracowników pożegna się z pracą, choć fundusz utrzymuje, że skala zwolnień będzie niewielka. Podstawowa działalność Orbis Travel, czyli turystyka wyjazdowa, będzie kontynuowana.

Nowy właściciel spółki zakłada, że konsolidując swój biznes turystyczny – jeszcze w 2007 r. kupił litewskie biuro podróży Novaturas – zdoła znacznie go rozwinąć. Bierze także pod uwagę kolejne akwizycje w Europie Środkowo-Wschodniej. – Wykorzystując efekt skali, będziemy mogli negocjować korzystniejsze rabaty na miejsca w hotelach i samolotach. To pozwoli na poprawienie oferty cenowej – mówi partner w Enterprise Investors Sebastian Król.

Orbis Travel i Novaturas pozostaną jednak niezależnymi firmami. Według Króla ich fuzja byłaby skomplikowana nie tylko technicznie, ale także z uwagi na odmienne preferencje klientów w Polsce oraz krajach bałtyckich, gdzie działa Novaturas. Bezpośrednim właścicielem spółek będzie fundusz private equity Polish Enterprise Fund VI zarządzany przez EI.

Choć zarząd Orbisu utrzymuje, że decyzja o sprzedaży spółki turystycznej jest elementem strategii firmy, eksperci uważają inaczej. Według byłego prezesa Orbisu i szefa Rady Głównej BCC Macieja Grelowskiego transakcja w obecnej chwili okazuje się próbą ucieczki przed stratami, których Orbis nie jest w stanie udźwignąć wobec słabej koniunktury hotelowej. – To również ryzykowna transakcja dla Enterprise Investors. Nabywca Orbis Travel nie inwestuje w nowoczesność – uważa Grelowski. Z kolei według zastrzegającego anonimowość byłego członka zarządu Orbis Travel wątpliwa może się okazać także wartość samej marki biura podróży. Jej reputacja została podkopana chaotycznymi decyzjami biznesowymi, a likwidacja oddziałów i centralizacja osłabiły mocną jeszcze kilka lat temu pozycję firmy poza dużymi miastami.

W czwartek, w dniu ujawnienia transakcji , wartość akcji Orbisu spadła o 3,7 proc.

– Grupa nie miała dość czasu, by koncentrować się na działalności turystycznej. Uważamy, że ta transakcja jest dla niej korzystna – powiedział wczoraj prezes Orbisu Jean-Philippe Savoye, komentując sprzedaż biur podróży Orbis Travel funduszowi Enterprise Investors.

Kwota, za jaką sprzedano przynoszącą duże straty (za 2009 rok może to być ponad 20 mln zł) spółkę turystyczną, objęta jest tajemnicą, podobnie jak warunki samej transakcji. Jej uczestnicy twierdzą jednak, że były one ważniejsze od pieniędzy.

Pozostało 81% artykułu
Biznes
Stare telefony działają cuda! Dołącz do akcji T-Mobile i Szlachetnej Paczki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku