Turystyka medyczna jak eksport

Leczenie obcokrajowców przyniesie profity polskiej gospodarce

Publikacja: 27.03.2010 03:09

Turystyka medyczna jak eksport

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

W tym roku do polskich gabinetów lekarskich i prywatnych klinik przyjedzie ok. 300 tys. cudzoziemców – szacuje Polskie Stowarzyszenie Turystyki Medycznej (PSTM).

W kolejnych latach ta liczba będzie się jeszcze zwiększać, bo na całym świecie chętnych do leczenia się za granicą przybywa. Powodem są różnice cen: w Polsce wstawienie dentystycznego implantu bądź powiększenie piersi może być tańsze niż w Wielkiej Brytanii lub w Niemczech o połowę, przy porównywalnej jakości usługi oraz warunkach zabiegu. – Polska gospodarka powinna tę szansę wykorzystać. Chcemy, aby turystyka medyczna została uznana za polską specjalność eksportową – mówi prezes PSTM Artur Gosk.

[srodtytul]Jest o co walczyć[/srodtytul]

Według analiz firmy Grail Research, wartość światowego rynku turystyki medycznej, którą w 2004 r. szacowano na 40 mld dol., w 2012 r. wzrośnie do 100 mld dol. Obecnie jego największymi ośrodkami są kraje Azji oraz Ameryki Łacińskiej: Tajlandia, Indie, Singapur, Brazylia oraz Meksyk. W Europie liczącymi rynkami prócz Polski są jeszcze Czechy, Cypr, Turcja oraz Węgry. Tam turystyka medyczna zaczyna osiągać rozmiary przemysłu.

Według PSTM potrzebna jest jednak skuteczna promocja, bez której – przy rosnącej konkurencji – nie ma co liczyć na szybkie zwiększenie liczby pacjentów przyjeżdżających do Polski.

[srodtytul]Specjalność eksportowa[/srodtytul]

Wniosek o uznanie turystyki medycznej za specjalność eksportową PSTM złożyło już w Ministerstwie Gospodarki. Resort ma wybrać do 15 branż, grup produktowych lub usługowych, w których ogłosi konkursy na branżowe programy promocji. Zwycięskie koncepcje otrzymają wsparcie w ramach unijnego programu operacyjnego „Innowacyjna gospodarka”.

PSTM mocno liczy, że resort uwzględni jego argumenty. – Polska gospodarka stoi przed szansą wykorzystania ogólnoświatowego wzrostu turystyki medycznej. Aby tej szansy nie zaprzepaścić, potrzebne jest wsparcie polskiego rządu – argumentuje Gosk.

W sprawie promocji turystyki medycznej PSTM prowadzi także rozmowy z LOT, który mógłby ją reklamować w swoich zagranicznych placówkach. Niewykluczone, że do współpracy zostaną zaproszone koleje, które mogłyby reklamować usługi polskich lekarzy w Berlinie.

Niemcy są bowiem najliczniejszą grupą pacjentów przyjeżdżających do Polski, obok Irlandczyków i obywateli Wielkiej Brytanii. Ci ostatni, jak informuje specjalistyczny portal Treatment Abroad, najczęściej wybierają stomatologię (43 proc.), chirurgię plastyczną (29 proc.), zabiegi ortopedyczne (18 proc.) oraz zabiegi sztucznego zapłodnienia (10 proc.). Jednak w ubiegłym roku Brytyjczycy (podobnie Irlandczycy) nie dopisali. Z uwagi na kryzys gospodarczy frekwencja obcokrajowców w placówkach medycznych spadła o 10 – 20 proc. – Zaczęliśmy mocno odczuwać to we wrześniu ubiegłego roku. Od lutego jednak frekwencja zaczęła znacznie rosnąć – mówi Przemysław Matan, właściciel krakowskiej firmy ComplexMedica Dental Travel. Przyznaje, że kryzys i konkurencja wymusiły na klinikach znaczące redukcje cen.

[ramka]

[b]Leczenie się za granicą daje oszczędności[/b]

17 proc. ankietowanych pacjentów z Wielkiej Brytanii korzystających z turystyki medycznej zaoszczędziło na wyjazdach za granicę ponad 10 tys. funtów – wynika z raportu Medical Tourist Survey 2008 opublikowanego przez specjalistyczny portal Treatment Abroad. Dziewięciu na dziesięciu wyjeżdżających było bardzo (74 proc.) lub całkowicie usatysfakcjonowanych (16 proc.) z leczenia w zagranicznej placówce. 97 proc. zadeklarowało, że chce ponownie skorzystać z zabiegów za granicą, a 96 proc. chciałoby znowu pojechać do tego samego lekarza, dentysty, kliniki lub szpitala. Tyle samo ankietowanych rekomendowałoby taki wyjazd swoim znajomym lub bliskim. [/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora

[mail=a.wozniak@rp.pl]a.wozniak@rp.pl[/mail][/i]

W tym roku do polskich gabinetów lekarskich i prywatnych klinik przyjedzie ok. 300 tys. cudzoziemców – szacuje Polskie Stowarzyszenie Turystyki Medycznej (PSTM).

W kolejnych latach ta liczba będzie się jeszcze zwiększać, bo na całym świecie chętnych do leczenia się za granicą przybywa. Powodem są różnice cen: w Polsce wstawienie dentystycznego implantu bądź powiększenie piersi może być tańsze niż w Wielkiej Brytanii lub w Niemczech o połowę, przy porównywalnej jakości usługi oraz warunkach zabiegu. – Polska gospodarka powinna tę szansę wykorzystać. Chcemy, aby turystyka medyczna została uznana za polską specjalność eksportową – mówi prezes PSTM Artur Gosk.

Pozostało 82% artykułu
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Polski rynek akcji – optymistyczne prognozy na 2025 rok
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
Eksport polskiego uzbrojenia ma być prostszy
Biznes
Jak skutecznie chronić rynek Unii Europejskiej
Biznes
„Rzeczpospolita” o perspektywach dla Polski i świata w 2025 roku
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Czy Polacy przestają przejmować się klimatem?