Spółka sprzedaje węgiel w oparciu o długoterminowe kontrakty zawarte z elektrowniami, jednak pod koniec każdego roku negocjuje ceny w umowach na kolejny rok. Prezes Bogdanki Zbigniew Stopa poinformował, że rozmowy były trudne, ponieważ spadający popyt na energię i niższe ceny prądu powodują, że presja na spadek cen węgla ze strony elektrowni jest większa niż rok wcześniej.
- Negocjacje z wszystkimi naszymi odbiorcami, dotyczące cen węgla w kontraktach na 2013 rok, praktycznie już się zakończyły. Pozostały ostatnie ustalenia i podpisanie kontraktów – powiedział prezes Bogdanki. - Rozmowy były bardzo trudne ze względu na sytuację na rynku, to jest spadek popytu i cen energii. Mogę jednak powiedzieć, że w wyniku negocjacji nasze ceny w tym roku nie spadną i będą zbliżone do poziomu z ubiegłego roku gdy wzrosły w sumie o około siedem procent - dodał.
Największymi klientami Bogdanki jest należąca do Enei elektrownia Kozienice, GDF Suez Energia i elektrownia Ostrołęka.
Prezes Bogdanki powtórzył, że w 2013 roku spodziewa się, iż zysk netto nie spadnie, a produkcja wyniesie około dziewięciu milionów ton, o około jeden milion ton wyższej niż w ubiegłym roku.
- Pomimo stabilizacji cen węgla i zakładanego ogólnego wzrostu kosztów, nasz wynik netto w 2013 r. nie powinien być gorszy niż w 2012 r., ponieważ zwiększymy też wolumen wydobycia węgla - powiedział Zbigniew Stopa.