Koncern zaprzecza doniesieniom z rynku na temat tego, że Windows 8 nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Owszem, prognozy wskazują na to, że sprzedaż komputerów w czwartym kwartale ubiegłego roku nie wzrosła znacząco względem wyników z wcześniejszych kwartałów - a takiej właśnie stymulacji analitycy spodziewali się po premierze nowego systemu Microsoftu. Jednak po podliczeniu własnych danych i włączeniu do nich wyników grudniowej gorączki zakupowej Microsoft zobaczył światełko w tunelu. Podczas trwających właśnie największych targów elektroniki użytkowej na świecie, CES, Tami Reller, szefowa finansowa Microsoftu stwierdziła, że do dziś sprzedano 60 mln licencji na Windows 8.

- To podobna dynamika sprzedaży, jaką obserwowaliśmy przy Windows 7 – powiedziała Reller.

Poprzedni system operacyjny Microsoftu w ciągu pierwszych dwóch miesięcy od premiery rynkowej w 2009 roku rozszedł się w 60 mln egzemplarzy. Była to najlepiej sprzedająca się platforma Microsoftu.

Koncern podał również, że na rynku obecnie jest ponad 1700 modeli urządzeń certyfikowanych  dla Windows 8 i Windows 8 RT. Wśród nich jest kilkaset laptopów wyposażonych zarówno w klawiatury, jak i ekrany dotykowe, którą to kombinację umożliwił w pełnym zakresie system Windows 8.

Microsoft chwali się też, że wzrosła liczba aplikacji mobilnych dedykowanych nowej platformie Windows. Od otwarcia Windows Store we wrześniu ubiegłego roku liczba dostępnych tam programów dla smartfonów i tabletów wzrosła czterokrotnie, a w ciągu dwóch miesięcy od premiery systemu, która odbyła się w październiku, użytkownicy pobrali ponad 100 milionów aplikacji.