Reklama
Rozwiń
Reklama

Luksus znów jest na fali. To zasługa Chińczyków

Warty 260 mld euro rynek znowu rośnie, głównie dzięki wracającym do zakupu towarów z wyższej półki Chińczykom.

Aktualizacja: 19.11.2018 10:58 Publikacja: 19.11.2018 10:53

Luksus znów jest na fali. To zasługa Chińczyków

Foto: Fotorzepa, Alicja Podskoczy

Z raportu Bain & Co. oraz mediolańskiej Fondazione Altagamma wynika, że w 2018 r. wartość globalnego rynku osobistych dóbr luksusowych, takich jak biżuteria, zegarki, czy odzież, wzrosła w 2018 roku o 6 proc. do 260 mld euro. Eksperci prognozują, że w najbliższych latach rynek ten ma szansę zwiększać się w tempie 3-5 proc. rocznie, co napędza niesłabnący popyt konsumentów z Chin. W 2025 wartość rynku może sięgnąć 320-365 mld euro.

Bain & Co. podkreśla, że gdy w wartości wydatków uwzględnimy wydatki na inne luksusowe dobra i usługi, takie jak nieruchomości, środki transportu (samochody, odrzutowce, jachty), podróże czy kolekcje sztuki, to całkowita wartość światowego rynku dóbr luksusowych osiągnęła w 2018 roku 1,2 bln euro.

Popyt na dobra luksusowe nieprzerwanie generują konsumenci z Chin. Z szacunków Bain & Co. wynika, że ich udział w globalnych wydatkach zwiększy się w 2025 do 45 proc. z około 32 proc. obecnie. O ile dotychczas Chińczycy zaopatrywali się w dobra luksusowe zagranicą, teraz coraz więcej kupują w kraju. Ocenia się, że w 2025 zakupy dokonywane w Chinach będą stanowić połowę wydatków, jakie obywatele Państwa Środka przeznaczą na luksus.

Rynek jednak się zmienia, głównie z powodu nowych co widać m.in. w rosnącej popularności e-handlu. Wartość sprzedaży przez Internet wzrosła w tym roku do 27 mld euro, co stanowi około 10 proc. całkowitej sprzedaży dóbr luksusowych. Analitycy Bain & Co. prognozują, że trend ten będzie kontynuowany i w 2025 zakupy w sieci będą stanowić około 25 proc. całkowitej sprzedaży. Ponadto, coraz więcej zakupów, nawet dokonywanych stacjonarnie, będzie odbywać się przy udziale technologii.

- Nowe technologie to oczywiście nowe możliwości dotarcia do klientów. Marki luksusowe zrozumiały to dosyć późno i teraz walczą o to, by nadrabiać zaległości - mówi Jacek Poświata, dyrektor zarządzający Bain & Company Poland/CEE. – Klient oczekuje daleko idącej personalizacji usług oraz spójnego doświadczenia zakupowego między kanałem stacjonarnym i internetowym – dodaje.

Reklama
Reklama

Konsumenci dóbr luksusowych są też coraz młodsi. W 2025 roku już ponad połowę klientów będą stanowiły osoby urodzone w latach dziewięćdziesiątych i później, czyli należące do pokolenia Y i Z. Ta grupa ceni sobie indywidualizm, przywiązuje uwagę do marek, ale jest zdecydowanie mniej lojalna.

- Preferencje zakupowe Pokolenia Y i Z różnią się od tego, do czego są przyzwyczajone marki luksusowe. Młodsi klienci oczekują innowacji nie tylko w obszarze produktów, ale też w dziedzinie komunikacji z marką. Nie są jednak lojalni – mówi Katarzyna Wal, konsultantka Bain & Company Poland/CEE.

Biznes
90 mld euro dla Ukrainy, droższy prąd i miliardowy kontrakt ICEYE
Biznes
„Buy European”, czyli… jak nie dać Amerykanom zarobić na rosyjskiej wojnie
Biznes
Geopolityka, gospodarka, technologie - prognozy Rzeczpospolitej na 2026
Biznes
Agnieszka Gajewska nową prezeską PwC w Europie Środkowo-Wschodniej
Biznes
Chińskie auta „widzą i słyszą” wszystko. A Europa jest ślepa
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama