Wybór szefa największego przedsiębiorstwa paliwowego w kraju jest na finiszu. Rada nadzorcza już odbyła rozmowy kwalifikacyjne z pięcioma kandydatami wybranymi przez firmę headhunterską (Russell Reynolds Associates). Z informacji „Rz” wynika, że największe szanse na fotel prezesa Orlenu mają Wojciech Heydel i Jacek Krawiec. Spadły zaś notowania Marka Mroczkowskiego. Formalnie rada ma ułatwiony wybór, bo – jak się dowiedzieliśmy – firma doradcza mogła wskazać jako najlepszego kandydata Wojciecha Heydla. Ale to nie przekreśla szans Jacka Krawca, który też ma silne poparcie.
20,5 mln zł kosztowały PKN Orlen w 2007 r. pensje wszystkich członków zarządu wraz z odprawami
– To rada bierze odpowiedzialność za wybór prezesa, a nie firma doradcza, więc nie musi zgadzać się z jej rekomendacją – twierdzi nasz rozmówca.
Wojciech Heydel jest uznanym w branży specjalistą od rynku paliwowego (hurtowego i detalicznego) i od kilku tygodni, od chwili kiedy rada nadzorcza zawiesiła w pełnieniu obowiązków Piotra Kownackiego, kieruje PKN. Jacek Krawiec to menedżer z praktyką w Elektrimie i Impexmetalu. Ostatnio kierował firmą Action.
Każdy konkurs na prezesa Orlenu od początku istnienia koncernu wiąże się z polityką. PKN należy do najbardziej strategicznych firm w kraju (przynosi m.in. 10 proc. rocznych dochodów państwa z akcyzy i VAT). Wybór prezesa to początek zmian kadrowych w Orlenie.