Więcej miast ma szanse na centra usług

Zasady podziału dotacji. Szczecin, Katowice oraz okolice Poznania stały się bardziej atrakcyjne dla inwestorów

Publikacja: 20.06.2009 05:03

Najwięcej w stolicy. Centra usług w Polsce zatrudniają najwięcej osób w metro- poliach.

Najwięcej w stolicy. Centra usług w Polsce zatrudniają najwięcej osób w metro- poliach.

Foto: Rzeczpospolita

Paradoksalnie wynika to ze zwiększenia w tych miastach stopy bezrobocia.

Jednym z kryteriów podziału unijnych funduszy na centra usług (księgowych, informatycznych, logistycznych itp.) jest ich lokalizacja. Im większe bezrobocie w danym podregionie, tym więcej punktów można dostać przy ocenie. Przy stopie bezrobocie poniżej 50 proc. średniej krajowej – zero punktów, w przedziale 50 – 100 proc. – 4 pkt, 100 – 150 proc. – 6 pkt, a powyżej 150 proc. – 9 pkt.

Jak wynika z analizy „Rz”, efektem silnych zmian na rynku pracy w ostatnich miesiącach są przetasowania na mapie miejsc, które mogą liczyć na dodatkowe punkty podczas oceny. I tak np. Szczecin, który jeszcze w październiku dostałby zero punktów, obecnie może liczyć na cztery punkty.

Podobnie Katowice (wraz z okolicznymi miastami) czy podmiejskie gminy Poznania (tzw. podregion poznański). Z kolei lokalizacja w Białymstoku czy Częstochowie (w obu przypadkach – wraz z okolicznymi gminami) może liczyć już na wzrost punktów z 4 do 6, a w Jeleniej Górze – z 6 do 9.

– Nie zmienia to jednak faktu, że duże miasta są w pewien sposób dyskryminowane – zauważa Michał Gwizda z firmy doradczej Accreo Taxand. – A to wbrew logice, bo centra usług jednak najczęściej są lokalizowane właśnie w metropoliach. Potrzebują one wysoko wykwalifikowanej siły roboczej, a o taką najłatwiej w okolicach dużych ośrodków akademickich – wyjaśnia Gwizda.

– Podczas oceny projektu centrum usług można maksymalnie otrzymać 100 pkt. Przeciętnie przedsiębiorcy otrzymują 75 pkt, a najniższy limit to 55 pkt. W tym układzie 9 pkt za lokalizację centrum to bardzo dużo – mówi Michał Skwierczyński z KPMG.

Zdaniem ekspertów w obecnej sytuacji – silnego spowolnienia gospodarczego i zauważalnego spadku inwestycji zagranicznych – rząd powinien zmienić kryteria związane ze stopą bezrobocia. – Należy zrobić wszystko, by jak najbardziej uatrakcyjnić dotacje dla firm, tak by przyciągały jak najwięcej inwestorów – podkreśla Skwierczyński.

Zresztą przydałyby się także inne zmiany, chociażby w kryterium liczby osób, które mają być zatrudnione w centrum. Ostatnio urzędnicy obniżyli najniższy limit (tzw. kryterium wejścia) ze 200 do 100 pracowników. Tyle że dodatkowe punkty można nadal dostać za kadrę liczącą więcej niż 200 osób. – Może bonusy w postaci punktów powinny być przyznawane już po przekroczeniu 150 proc. minimalnego zatrudnienia – zauważa Marzena Chmielewska z PKPP Lewiatan.

Paradoksalnie wynika to ze zwiększenia w tych miastach stopy bezrobocia.

Jednym z kryteriów podziału unijnych funduszy na centra usług (księgowych, informatycznych, logistycznych itp.) jest ich lokalizacja. Im większe bezrobocie w danym podregionie, tym więcej punktów można dostać przy ocenie. Przy stopie bezrobocie poniżej 50 proc. średniej krajowej – zero punktów, w przedziale 50 – 100 proc. – 4 pkt, 100 – 150 proc. – 6 pkt, a powyżej 150 proc. – 9 pkt.

Pozostało 83% artykułu
Biznes
Ministerstwo obrony wyda ponad 100 mln euro na modernizację samolotów transportowych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Biznes
CD Projekt odsłania karty. Wiemy, o czym będzie czwarty „Wiedźmin”
Biznes
Jest porozumienie płacowe w Poczcie Polskiej. Pracownicy dostaną podwyżki
Biznes
Podcast „Twój Biznes”: Rok nowego rządu – sukcesy i porażki w ocenie biznesu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Biznes
Umowa na polsko-koreańską fabrykę amunicji rakietowej do końca lipca