Związek Zawodowy Pracowników Przemysłu Miedziowego domaga się podpisania "pakietu pracowniczego”. Związkowcy żądają w nim także m. in. utrzymania przez 10 lat układu zbiorowego pracy. Roszczenia dotyczą też corocznej waloryzacji płac wskaźnikiem nie niższym od zeszłorocznego wskaźnika inflacji. Pojawił się też wniosek o zmianę umów o pracę na umowy czas nieokreślony.
- 10-letnie gwarancje zatrudnienia dla pracowników Polskiej Miedzi są niemoralne i demotywują pracowników - kwituje rzeczniczka Monika Kowalska
Związki grożą sporem zbiorowym "ze wszystkimi konsekwencjami", jeżeli do 24 sierpnia zarząd nie uwzględni ich żądań.
[srodtytul]Represje i wynagrodzenia[/srodtytul]
ZZ PPM żąda również odstąpienia od represjonowania pracowników, którzy 5 maja manifestowali w sprawie podwyżek, a 11 sierpnia wzięli udział w dwugodzinnym strajku ostrzegawczym w proteście przeciwko planom zbycia akcji KGHM przez Skarb Państwa (ma 41-proc. pakiet).