- W Rosji jednak rządzący ciągle walczą z przedsiębiorcami – mówił szef Centrum Informacji Politycznej w Moskwie Aleksiej Muchin podczas krynickiego panelu „Władza – biznes a interes państwa”. - Pieniądze z budżetu, które powinny być przeznaczone na stymulację rozwoju przedsiębiorczości pochłaniają państwowe korporacje. Publicznych pieniędzy może jednak kiedyś zabraknąć, co spowoduje wybuch społecznego niezadowolenia – ostrzegał.

Muchin przypomniał, że w Rosji trwa podział własności, ponieważ – jak uznał niegdyś premier Władimir Putin – „proces prywatyzacji w latach 90. nie przebiegał jak należy”. – Taki stan rzeczy powoduje ucieczkę średniego biznesu z Rosji do Europy – zaznaczył rosyjski politolog.

Kira Łukianowa, deputowana Dumy, niższej izby rosyjskiego parlamentu, uspokajała. – Dążymy do tego, by biznes zaufał władzy. Szukamy projektów gospodarczych z udziałem inwestycji prywatnych. Biznes mógłby współpracować z państwem podczas przygotowań do organizacji zimowych igrzysk w Soczi w 2014 roku – uznała Łukianowa.

Obecny podczas debaty Nazim Mamedow, wiceprzewodniczący Komisji ds. Polityki Gospodarczej w azerbejdżańskim parlamencie chwalił się poprawą relacji między władzą a biznesem w jego kraju. – Walczymy z korupcją. Uprościliśmy procedury rejestracji działalności prywatnej. W Azerbejdżanie firmę można zarejestrować już w ciągu trzech dni. Potrzebne są tylko dwa dokumenty – dowód tożsamości oraz zaświadczenie ze służb podatkowych. Wcześniej rejestracja działalności mogła zająć półtora miesiąca – tłumaczył Mamedow. Podał przykład światowych rankingów konkurencyjności, w których Azerbejdżan zajmuje 57 miejsce, wyprzedzając Rosję, plasującej się na 63 pozycji.

Zdaniem Jarosława Gowina, posła Platformy Obywatelskiej poprawie relacjom biznesu z władzą służy prywatyzacja. – Jest to rozwiązanie, które warto stosować w każdym z krajów na przestrzeni postradzieckiej. Ważna jest także decentralizacja władzy. W relacjach miedzy biznesem a władzą nie może być barier, a obustronna współpraca ma być oparta na zasadach przejrzystości. Polsce pomogło w tym wejście do Unii Europejskiej – stwierdził Gowin.